Opowieści z Narni. Lew, czarownica i stara szafa - część 6

Krok po kroku, przez kolejne rozdziały książki, zbliżamy się do połowy analizy jednej z siedmiu części "Opowieści z Narni". Do baśniowej krainy trafiła już cała czwórka rodzeństwa. Jak dalsze losy przedstawia książka i jakie zmiany w porównaniu z pierwowzorem zaproponowali twórcy filmu i serialu?

Rozdział szósty nosi tytuł "W puszczy". Tak jak to miało miejsce poprzednio poniżej streszczenie rozdziału i wybrane różnice w porównaniu z pierwowzorem, jakie zaobserwowałem w filmie i serialu.

Książka. Rodzeństwo Pevensie w komplecie znalazło się w Narni. Piotr przeprosił Łucję, że jej nie uwierzył i zaproponował zwiedzanie lasu, w którym się znaleźli. Cała czwórka ubrała futra i udała się w kierunku latarni. W trakcie marszu Edmund przypadkiem zdradził się, iż był w Narni - a po reakcji rodzeństwa przysiągł sobie w duchu, że jeszcze go popamiętają.

Szafa w filmie z 2005

Łucja zaproponowała, aby odwiedzić Tumnusa, fauna, z którym dwukrotnie piła już herbatę. Pozostali przystali na jej propozycję. Gdy jednak znaleźli się przy jego domu, zauważyli, że drzwi są zniszczone, a w środku jest dość ponuro i panuje bałagan. Udało im się jednak dostrzec kartkę, na której przeczytali, iż faun został aresztowany, a jednym z stawianych mu zarzutów jest przyjaźń z ludźmi. Zuzanna chciała wrócić do znanego jej świata, Łucja jednak próbowała przekonać rodzeństwo, że muszą pomóc jej przyjacielowi, bo to właśnie przez nią ma teraz kłopoty. Ostatecznie większością głosów zadecydowano o dalszej wędrówce. 

Gdy już podjęli decyzję na gałęzi dostrzegli drozda, który zachowywał się tak, jakby wskazywał im drogę. Dzieci postanowiły udać się za ptakiem, a po około godzinie marszu Edmund dość cichym głosem postanowił u Piotra zasiać ziarno niepewności, mówiąc między innymi, iż przecież nie wiadomo, czy drozd nie prowadzi ich w pułapkę i kto tak naprawdę jest dobry, a kto zły, a w dodatku nie mają nic do jedzenia i będzie problem ze znalezieniem drogi powrotnej do domu. Słowa faktycznie lekko zaniepokoiły Piotra...

Film. Na ten rozdział poświęcono niewiele czasu w filmie. Najważniejsze różnice:

1) Piotr nie przeprasza Łucji, a jedynie usprawiedliwia się przed nią słowami, że "nie mogli jej uwierzyć na słowo..."

2) Dzieci urządzają sobie zabawę - rzucają śnieżkami.

3) Piotr niemal od razu, sam z siebie, domyśla się, iż Edmund był w Narni wcześniej i okłamał rodzeństwo. Nakazał też bratu, by przeprosił Łucję

4) Propozycję założenia futer złożył Piotr. W książce czyni to Zuzanna.

5) W filmie Edmund zapytał, czy nie chcieliby pozwiedzać krainy, do której trafili. W książce pomysł "zbadania lasu" wyszedł od Piotra.

Szafa z serialu BBC

6) Piotr odczytał pismo tajnej policji w środku, w domu fauna. W książce Piotr stwierdził, iż w środku jest zbyt ciemno - aby więc przeczytać pismo wszyscy najpierw wyszli na zewnątrz.

7) Ptak wywabił czwórkę rodzeństwa jedynie na zewnątrz domu Tumnusa i nigdzie ich nie prowadził (w tle widzimy wejście do jego domu). W książce drozd prowadził dzieci przez długi czas przez las.

8) Łucja nie wypowiedziała ani jednego słowa do drozda. W książce zapytała go o Tumnusa.

Cały rozdział zawarto w ok. 4 minutach i 45 sekundach filmu.

Serial. Różnic w serialu zazwyczaj jest niewiele i podobnie jest także tym razem. Oto one:

1) Propozycja założenia futer padła ze strony Łucji. W książce uczyniła to Zuzanna.

2) Zuzanna wyszła z szafy ostatnia i wzięła ze sobą odpowiednie na panujące warunki obuwie, które następnie rozdała rodzeństwu. W książce nie ma wzmianki o zmianie obuwia.

3) Autorzy serialu zastosowali zabieg, w którym podczas czytania "wyroku" znalezionego w domu fauna, na kartce pojawia się postać Maugrima, mówiącego, za co został Tumnus aresztowany. Scena ta kończy drugi odcinek.

4) Pominięty całkowicie został wątek z drozdem. Rodzeństwo bez żadnej wskazówki ruszyło przed siebie w nadziei, iż uda im się odnaleźć i ocalić fauna.

Na rozdział szósty poświęcono około sześciu minut i 30 sekund serialu.