Opowieści z Narni. Podróż Wędrowca do Świtu: część 12

Jedenasty rozdział to zakończenie wydarzeń, które miały miejsce na wyspie zamieszkiwanej przez niewidzialne stworzenia. Łucja odnalazła księgę, odczarowała Łachonogów i przy okazji spotkała Aslana i czarodzieja, a potem cała gromadka Narnijczyków po naprawieniu statku wróciła na Wędrowca do Świtu, by ruszyć w dalszą trasę i odnaleźć brakujących baronów. Oto dalsza część opowieści.

Tak jak w każdej części ,tak i tym razem wpis podzielony jest na trzy fragmenty - streszczenie rozdziału z książki, a także zaobserwowane różnice w filmie i serialu BBC w porównaniu z pierwowzorem. Rozdział numer dwanaście nosi tytuł "Ciemna wyspa".

Książka. Po dwunastu dniach od opuszczenia poprzedniej wyspy na horyzoncie pojawił się jakiś ciemny punkt, który mógł być kolejną wyspą. Gdy jednak zbliżono się do miejsca - okazało się, że jest to nieprzenikniona ciemność. Wszyscy chcieli ominąć to miejsce, poza Ryczypiskiem, który uznał, że to niehonorowo. Ostatecznie więc statek powoli wpłynął w nieznane. W pewnym momencie usłyszano głos, który prosił o ratunek. Rozbitka wzięto na pokład, a gdy już tam się znalazł, opowiedział, iż jest to wyspa, gdzie spełniają się koszmary. Postanowiono jak najszybciej uciec z tego miejsca, ale mimo wiosłowania, ciemność nie znikała. Łucja poprosiła Aslana o pomoc, a ten przybył... pod postacią albatrosa i wyprowadził Narnijczyków z powrotem ku jasności. Gdy już udało się wydostać z niebezpiecznego położenia okazało się, że rozbitkiem był jeden z poszukiwanych baronów.

Film. Twórcy filmu sporo dodali od siebie do zdarzeń związanych z dwunastym rozdziałem. Oto wybrane różnice z pierwowzorem:

1) Wszelkie omamy i postaci wyłaniające się z zielonej mgły, która spowiła statek to pomysł twórców filmu.

2) Baron Rup krzyczał, by Narnijczycy odpłynęli. W książce prosił, by go zabrali ze sobą.

3) Kaspian rozpoznał barona po mieczu, gdy ten przebywał jeszcze na skale. W książce baron przedstawił się dopiero, gdy opuścili okolice ciemnej wyspy.

4) Baron został "obejrzany" dzięki latarce, którą miał Edmund. Książka nie mówi nic o latarce, barona nie było widać, a jedynie słychać, a zobaczono go dopiero, gdy wszedł na statek.

5) Barona na statek dostarczył Eustachy, który w filmie był wciąż smokiem. W książce baron sam dopłynął do statku, a Eustachy już od dawna był w swojej właściwej postaci.

6) Zdarzenia związane z walką z potworem morskim w trakcie pobytu przy mrocznej wyspie nie miała miejsca w książce.

7) Twórcy filmu wymyślili też scenę, w której Eustachy dostarcza miecz na stół Aslana (pomaga w ten sposób wygrać Edmundowi) i w której Narnijczycy porwani przez zieloną mgłę wracają na statkach.

Na wydarzenia luźno powiązane z rozdziałem poświęcono około 15 minut.

Serial. Serial BBC dość wiernie odwzorował wydarzenia z dwunastego rozdziału, a poświęcono na nie nieco ponad pięć minut.