Z archiwum bloga: Kręć z nami i Randka w ciemno

O przypominanych dziś programach niewiele mam nowego do napisania, dlatego też postanowiłem w jednym wpisie przypomnieć o dwóch pozycjach telewizyjnych, które w przeszłości były już przeze mnie opisywane.

Rozpocznę od pierwszego z nich. Oryginalny wpis dotyczący programu "Kręć z nami" - kliknij tutaj. W ciągu ostatnich siedmiu lat nie pojawił się żaden nowy materiał wideo, a przynajmniej ja do żadnego nie dotarłem. Za to w oryginalnym wpisie zamieściłem logo programu. W ramach uzupełnienia informacji zawartych w tekście sprzed siedmiu lat dodam jeszcze, iż program miał swoją premierę 6 czerwca 1999 roku (niedziela, zazwyczaj godzina 21.20), Pod koniec sierpnia program o tej porze przestał być emitowany, a pojawiać się zaczął w niedzielę ok. 12.45, a po dość krótkim czasie w środy o 16.45. Nie wiem jednak, czy były to odcinki premierowe, czy też powtórki. Mniej więcej na przełomie 1999 i 2000 roku program całkowicie zniknął z telewizji.

Nieco więcej nowych informacji, dzięki jednemu z artykułów pochodzących z 2017 roku z tygodnika "Tele Tydzień", mogę napisać o "Randce w ciemno". Po kolei:

1) Program powstał na licencji amerykańskiej. Oryginał nosił tytuł "The dating game" i miał swój debiut w 1965 roku. Emitowany był w wielu krajach - Wielkiej Brytanii, Australii, Niemczech, Austrii, Hiszpanii, Brazylii, Włoszech czy Turcji. Podobno stosunkowo niedawno, bo w 2017 roku, zadebiutował także w Irlandii...

2) Program miał premierę w piątek 11 grudnia 1992 o godzinie 18.30 i na początku trwał tylko 30 minut. 

3) Program trafił do Polski dzięki Edycie Krassowskiej, która w późniejszych odcinkach była tzw. głosem podsumowującym każdego kandydata/kandydatkę. Podobno wersja amerykańska była bardziej pikantna (wchodzono z butami w życie intymne - oczywiście mowa o pytaniach), u nas wspomniana Edyta nie pozwoliła na ingerencje Amerykanów i narzucenie identycznej wizji programu - tak przynajmniej można wywnioskować z treści artykułu.

4) Ważną osobą w programie był Waldemar Skowroński, który pomagał układać pytania, opiekował się parami podczas wycieczek, zajmował się też naborem kandydatów do programu. Podobno także odpowiedzi, często były "reżyserowane", po to, by dobrze brzmiały w telewizji i by uczestnicy wypowiadali się używając poprawnej polszczyzny... Program mógł więc razić sztucznością (wspominał o tym w wywiadzie Jacek Kawalec)

5) Zdarzało się, że uczestnicy programu przyjeżdżali ze... swoim chłopakiem lub dziewczyną. Żeby było zabawniej, owa "druga połówka" z miejsc dla publiczności podpowiadała, kogo wybrać (np. poprzez umówione sygnały)...

6) W pierwotnej wersji artykułu wspomniałem o ślubach par z "Randki w ciemno". Według artykułu na ślubnym kobiercu stanęło pięć par. Pierwsza para, która poznała się w "Randce..." i wzięła ślub doczekała się niespodzianki - zrefundowano jej wszystkie wydatki związane z weselem. Podobno trzy pary przetrwały, ale - wg słów Edyty - zdarzali się też "cwaniacy", którzy brali ślub, by niejako "zachęcić" autorów programu do sponsoringu podróży poślubnej, po czym szybko się rozstawali...

7) Starano się, aby wybierający/a i kandydaci/kandydatki nie spotkali się przed programem, ale nie zawsze to się udawało. 

8) Pierwszym głosem (przed Edytą), była Dorota Osman. Pod koniec emisji programu (od ok. 2002 roku) głosem był natomiast Antoni Parol.
Oryginalny wpis sprzed lat - kliknij tutaj.