środa, 19 stycznia 2022

Dziewięciu wspaniałych

Czas na kolejne wspomnienia z lat dziewięćdziesiątych. Tym razem postanowiłem przybliżyć nieco program Polsatu o nazwie "Dziewięciu wspaniałych". Pamiętam go bardzo słabo, bo rzadko włączałem telewizor, by go obejrzeć... Najwyraźniej wolałem wówczas inne pozycje.

Tym razem nie zacznę od spraw organizacyjnych, a od opisu programu. Otóż uczestniczyło w nim dwóch graczy i dziewięciu gości (znane osobistości). Zawodnicy rywalizowali w specyficzną wersję gry "kółko i krzyżyk". Szczegóły: każdy z gości przyporządkowany był do jednego z dziewięciu pół na planszy do gry w kółko i krzyżyk. Zawodnik wybierał pole, a znajdującemu się "w nim" gościowi prowadzący zadawał pytanie. Po usłyszeniu odpowiedzi gracz musiał zdecydować, czy to co usłyszał (owa odpowiedź) to prawda czy fałsz. Jeśli ocenił poprawnie, pole oznaczane było jego symbolem (kółkiem lub krzyżykiem), jeśli ocenił błędnie - pole oznaczano symbolem przeciwnika. Wyjątkiem sytuacja, w której błędna odpowiedź mogła zakończyć rundę (ułożenie linii przez przeciwnika) - w takiej sytuacji zła ocena nie skutkowała oznaczeniem pola znakiem przeciwnika, a jedynie utratą kolejki (prowadzący zadawał wówczas kolejne pytanie temu samemu gościowi, a odpowiedź oceniała osoba, która miała szansę ułożyć linię). Runda kończyła się w momencie, gdy ułożono linię (pionową, poziomą lub ukośną), zwyciężyć w rundzie można było także poprzez oznaczenie własnym symbolem większej liczby pól.
Co jeszcze warto wiedzieć? Za każdą poprawną "wycenę" odpowiedzi uczestnik zdobywał, w zależności od rundy, 10, 20 lub 40 punktów. Za zwycięstwo w rundzie - 20, 40 lub 85 punktów. Ten, kto w trzech rundach zgromadził więcej punktów, wchodził do finału odcinka (i wygrywał drobne nagrody rzeczowe - jak telewizor, książki, serwis porcelanowy, itp.), w którym losował dwa pola - wylosowane numery tworzyły liczbę, mającą znaczenie przy wyłanianiu uczestników, którzy w tzw. finale finałów rywalizowali o samochód. Aby jednak mieć szansę znaleźć się na liście nie wystarczyło odpowiednią liczbę wylosować, ale trzeba było też poprawnie ocenić (prawda/fałsz) odpowiedź drugiego wylosowanego gościa na zadane przez prowadzącego pytanie. 
I jeszcze jedna informacja - w jednej z rund pod jednym z pół ukrywano nagrodę - jeśli uczestnik trafił na to pole i poprawnie odpowiedział na pytanie, mógł (na tych samych zasadach, czyli prawda/fałsz) powalczyć o nagrodę - gość z danego pola odpowiadał wówczas na dwa pytania z rzędu.
Program zadebiutował w Polsacie 6 września 1997 roku. Trwał ok. 25 minut (potem nieco dłużej) i pojawiał się w soboty ok. 18.30 (potem o 16.15). Emitowany był do 1999 roku - przy czym nie jestem w stanie w stu procentach podać daty ostatniego odcinka. Obstawiam, że było to 20 lutego, a potem emitowano odcinki powtórkowe, ale możliwe też, że emisję premierową zakończono kilka miesięcy później. Prowadzącym początkowo był Wojciech Malajkat, potem zastąpił go Robert Rozmus.
Program powstał na licencji amerykańskiego show "The Hollywood squares", który swoją premierę miał w 1966 roku, a który doczekał się wielu zagranicznych wersji - emitowany był m.in. w Szwecji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Rosji, Holandii, Japonii, Francji, Czechach i Australii, a także wielu mniej znanych rynkach telewizyjnych. Prawdopodobnie obecnie emitowany jest m.in. w Belgii, Brazylii i Wietnamie. Przykładowy odcinek - kliknij tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora