Przygotowując tę część animowanych seriali, które w latach dziewięćdziesiątych pojawiały się w drugim programie telewizji publicznej pomyślałem, że chyba już niewiele będzie bajek emitowanych przez tę stację, o których będę mógł napisać, iż je oglądałem. Chyba bardziej ciekawiły mnie już wówczas kreskówki emitowane przez Polsat...
Spośród dzisiejszych pięciu pozycji, które znajdziecie poniżej, nie ma ani jednej, o której mógłby napisać, że ją śledziłem. Co prawda zdarzyło mi się krótko zerknąć na "Wilczka", jego twarz utkwiła mi w pamięci - ale serial nie wywarł na mnie wrażenia i nie przyciągnął na dłużej.
Gargantua. Animacja pojawiała się w środowe popołudnia od 11 października 1995 roku. Nie była to pozycja, jak wiele innych, japońska lub amerykańska, ale francuska. Odcinki trwały po 13 minut, łącznie powstało ich 26. Biorąc pod uwagę, że na epizod w Polsce przeznaczano pół godziny, a emisja zakończyła się po 13 tygodniach, należy uznać, że w jednym dniu nadawano dwa oryginalne odcinki (możliwe, że u nas jako jeden). Rok produkcji: 1993.
Animacji nie widziałem, ale zdaje się, że - przynajmniej w jakimś stopniu - nawiązuje ona do twórczości Francoisa Rableais'go. Pewien król chciał zawładnąć zamkiem zamieszkiwanym przez rodzinę olbrzymów. Plany nieco się skomplikowały, gdy na świat przyszedł tytułowy bohater. Aby myśleć o zrealizowaniu zamierzeń, wspomniany król musiał spróbować najpierw Gargantuę wyeliminować... Intro możecie zobaczyć klikając tutaj.
Według niepotwierdzonych informacji serial był dubbingowany, niestety nie wiem, kto podkładał głos pod głównego bohatera.
Wilczek. Kolejny serial, z którym nie miałem styczności. Premierę miał 24 listopada 1995 roku i z tego co mi wiadomo wyemitowano wszystkie 21 odcinków. Pojawiał się w piątki. Oryginalny tytuł produkcji amerykańsko-australijskiej to "Teen Wolf". Animacja z lat 1986-87 nawiązuje do filmu "Nastoletni wilkołak" nakręconego w 1985 roku.
Główny bohater o imieniu Scott jest wilkołakiem. Fakt ten stara się skrzętnie ukrywać - wie o nim tylko jego rodzina i najbliżsi znajomi... Serial opowiada nie tylko o jego problemach związanych z własnym "drugim ja", ale również o jego "uganianiu" się za szkolną cheerleaderką, która na nieszczęście ma chłopaka...
Wikipedia informuje, że serial był dubbingowany, a główny bohater mówił głosem Piotra Adamczyka. Niestety nie jestem w stanie potwierdzić prawdziwości tejże informacji. Intro w wersji oryginalnej - kliknij tutaj.
Legendy wyspy skarbów. Kolejna pozycja nawiązująca do wcześniej już istniejącego dzieła - tym razem do powieści Roberta Louisa Stevensona ("Wyspa Skarbów"). Premierę w Polsce miał 25 listopada 1995 roku. Pojawiał się w sobotnie poranki. Wyemitowano wszystkie istniejące odcinki (wyprodukowano 26). Oryginalny tytuł brytyjskiej produkcji: "The Legends of treasure Island". Serial był dubbingowany (głosy podkładali m.in. Tomasz Kozłowicz, Włodzimierz Press i Dominika Ostałowska). Ważne - produkcja była antropomorficzna, czyli bohaterowie przybrali postacie zwierząt. Odcinek pierwszy możecie zobaczyć tutaj.
Jim Hawkins na prośbę ojca stara się odnaleźć skarb. Zadanie nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę fakt, iż - jak w każdej porządnej bajce - nie mogło zabraknąć antybohatera starającego się pokrzyżować plany głównej postaci. W tej animacji jest to niejaki Długi John Silver.
ReBoot. Animacja była emitowana w poniedziałki, od 11 grudnia 1995 roku. Program drugi wyemitował pierwszy, trzynastoodcinkowy sezon. W późniejszych latach powstały kolejne serie - łącznie do 2001 roku wyprodukowano 47 odcinków. Kanadyjski serial jest prawdopodobnie pierwszym wyprodukowanym w całości dzięki technice komputerowej. Jak i przy poprzednich serialach, tak i tu muszę zaznaczyć, że nie oglądałem tej bajki, więc posiłkuję się informacjami z zewnątrz...
Akcja dzieje się w mieście znajdującym się wewnątrz komputera. Jego mieszkańcy doświadczają różnych kłopotów - m.in. z wirusami, przed którymi muszą się bronić. Problemy stanowią dla nich także gry uruchamiane przez ludzi...
Odcinki emitowane przez TVP 2 były dubbingowane, a głos podkładali m.in. Omar Sangare i Dorota Zięciowska. Z dubbingowaną wersją odcinków możecie zapoznać się tutaj.
Dzieła Szekspira w animacji ...pojawiały się w niedziele od 7 stycznia 1996 roku (ok. 19.30), choć dwa odcinki pojawiły się w TVP 2 już w Wielkanoc 1994 roku, a możliwe, że inne też od czasu do czasu gdzieś w ramówce umieszczano. Oryginalny tytuł angielsko-rosyjskiej (choć chyba produkowanej w Walii) produkcji brzmi: "Shakespeare. The Animated Tales". Powstało dwanaście epizodów (w latach 1992-94). Produkcja podobno była dubbingowana.
Rozpisywać się o serialu nie będę. Wspomnę jedynie, że na tapetę wzięte zostały chyba wszystkie najbardziej znane pozycje Szekspira, m.in. "Hamlet", "Makbet", "Romeo i Julia", "Wieczór Trzech Króli", "Sen nocy letniej" i "Otello". Jeden z odcinków w wersji angielskiej - kliknij tutaj.
Dziwne według Wiki stara telewizja wyemitowano tylko 13 Odcinków Gargantua chyba, że się mylą i emitowano po 2 odcinki https://staratelewizja.fandom.com/pl/wiki/10_stycznia_1996 tego dnia 13 odcinek a https://staratelewizja.fandom.com/pl/wiki/17_stycznia_1996 tego dnia rozpoczęto emisję Podróż do wnętrza Ziemi z Willy Foggiem ?
OdpowiedzUsuńZacytuję tekst: "Biorąc pod uwagę, że na epizod w Polsce przeznaczano pół godziny, a emisja zakończyła się po 13 tygodniach, należy uznać, że w jednym dniu nadawano dwa oryginalne odcinki (możliwe, że u nas jako jeden)" - odcinek w oryginale trwał 13 minut (2x13 = 26, a tyle trwał mniej więcej u nas)
UsuńMasz rację, wiki stara tv nie podaje dokładnie dlatego może to zmylić :)
UsuńNo dobra a gdzie Strachy na lachy ??
OdpowiedzUsuńSerial śmigał w drugiej połowie lat 80 środa lub czwartek na TVP2 o 19:30
Gargantua, Wilczek, jak i Dzieła Szekspira w animacji na pewno szły z dubbingiem. Polecam sprawdzić sobie na Dubbingpedii, bo tam jest więcej informacji niż na Wikipedii https://dubbingpedia.pl/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna
OdpowiedzUsuń