sobota, 26 grudnia 2015

Rebusy, Kalambury

   Dzisiejszy program, to pozycja łączona, pod różnymi nazwami i w nieco zmienionej formule.
   Najpierw pojawił się w TVP 2 teleturniej "Rebusy". Emitowany był początkowo o 19.00 w środy, potem zdaje się został przeniesiony na weekend, na godziny wczesnopopołudniowe, później poranne. Emitowany był w latach 1991-92, a prowadził go Wojciech Pijanowski. Teleturniej wrócił na antenę w 1995 roku, tyle że już w Polsacie. Po czym, po zaledwie kilku miesiącach zmienił nazwę na "Kalambury" i pojawiał się przez kilka kolejnych lat na antenie (bodaj do 2000 roku). Zmieniał się też prowadzący - teleturniej prowadzili m.in. Wojciech Malajkat i Piotr Gąsowski.
   Na czym polegały zasady? W "Rebusach", o ile dobrze pamiętam, udział brały dwie drużyny złożone z zwykłych ludzi (trzyosobowe lub dwuosobowe, niestety dokładnie nie pamiętam). W Kalamburach udział na sto procent brały dwie drużyny trzyosobowe - z czego w każdej grupie dwie osoby stanowiły tzw. gwiazdy (znane postacie) i jeden zwyczajny uczestnik teleturnieju. Podobno później udział brały zamiast gwiazd dzieci, ale tego już nie oglądałem, więc nie wiem, czy to prawda. W Rebusach zadaniem było narysowanie wskazanego hasła tak, by inna osoba z drużyny odgadła owo hasło. W Kalamburach również rysowano, ale połowę haseł, drugą połowę należało pokazać (czyli przedstawić za pomocą ciała tak, by inni odgadli). Oczywiście był wyznaczony czas, w którym należało odgadnąć dane hasło, bodaj półtorej minuty. Do finału dostawała się drużyna, która zdobyła więcej punktów.
   W finale w Rebusach jeden z uczestników zwycięskiej grupy miał za zadanie narysować bodaj siedem haseł-rzeczowników, które ktoś inny musiał odgadnąć. Czas - minuta. W Kalamburach w finale należało owe rzeczowniki opisać (czyli innymi słowami naprowadzić na właściwe skojarzenie - można było używać chyba tylko rzeczowników, choć nie pamiętam dokładnie). Czas taki sam jak w "Rebusach". Nagrodą były pieniądze. Nie pamiętam, ile można było wygrać, w każdym razie w przypadku Kalamburów pieniądze zgarniał zwykły uczestnik, nie musiał dzielić się z gwiazdami, które i tak za udział w programie miały płacone.
   Nie ukrywam, że wolałem "Rebusy" niż "Kalambury". Głównie dlatego, że wolałem zgadywać zagadki rysowane niż pokazywane czy opisywane. Ogólnie jednak oglądałem obydwie wersje programu.

środa, 23 grudnia 2015

Świąteczny program TV - rok 1989

Dziś w ramach telewizyjnych wspomnień przypominam, co serwowała telewizja w wigilię i święta 1989 roku, a więc w czasach, gdy nie było jeszcze Polsatu, TVN czy innych stacji komercyjnych. Czasów, w których można było spędzić święta bez Kevina... Podkreślono pozycje typowo bożonarodzeniowe
Wigilia - 24 grudnia 1989 (niedziela)
TVP 1
8.25: Program dnia
8.30: Idziemy z wigilią
9.00: Świąteczna niespodzianka
9.20: Ania z zielonego wzgórza (część 1) - film kanadyjski z 1985 roku z Megan Follows w roli głównej.
10.30: Wiadomości
10.35: Złoto (odcinek 1). Śladami Jacka Londona - serial dokumentalny produkcji włoskiej.
11.15: Powitanie z Poznania: Dziadek do orzechów - fragment baletu w wykonaniu Polskiego Teatru Tańca pod kierunkiem Ewy Wycichowskiej
11.25: Pozdrowienia ze świata - relacje korespondentów TVP z przygotowań świątecznych w stolicach europejskich
11.40: Świat wielkiego sportu
12.20: Prezenty pod choinkę
12.25: Wigilia u przyjaciół - widowisko poetyckie
12.45: Narodziny - widowisko poetyckie
13.00: Wielkopolski stół wigilijny - widowisko publicystyczne
14.15: Leśna ballada - widowisko poetyckie dla dzieci i młodzieży
14.35: Janka (odcinek 14/15) pt. "Gdzie dwóch Świętych Mikołajów..." - serial polsko-niemiecki z 1989 roku z Agnieszką Krukówną w roli głównej
15.10: Pozdrowienia z Wiednia
15.15: Panna dziedziczka (odcinek 32/172) - telenowela brazylijska z 1986 roku z Lucellą Santos (znaną z głównej roli w serialu "Niewolnica Isaura") w roli głównej
16.50: Wigilijne posłanie
17.00: Prezenty pod choinkę - wigilia u prezydenta
17.15: Teleexpress
17.30: Kolędy w plenerach wieczornego Poznania śpiewa Eleni
17.50: Prezenty pod choinkę
17.55: Opłatki polskie - widowisko poetyckie Teatru Nowego w Poznaniu
18.20: Kolędować małemu... - kolędy i pastorałki
19.00: Wieczorynka: Kubuś Puchatek
19.30: Wiadomości
20.00: Homilia prymasa Polski - kardynała Józefa Glempa
20.25: Trzej mężczyźni i dziecko - komedia obyczajowa produkcji francuskiej z 1985 roku. W rolach głównych Roland Giraud, Michel Boujenah i Andre Dussollier. Pierwowzór amerykańskiego filmu z 1987 roku "Trzej mężczyźni i dziecko"
22.05: Wigilie polskie - program poetycko-muzyczny
23.05: W sercach otucha - Włodzimierz Korcz zaprasza - kolędy
23.35: Concerto grosso - na Boże Narodzenie gra orkiestra kameralna PR i TV pod dyrekcją Agnieszki Duczmal
23.55: Pasterka z Watykanu
TVP 2
9.55: Przegląd tygodnia (dla niesłyszących)
10.30: Trzej mężczyźni i dziecko - komedia obyczajowa produkcji francuskiej z 1985 roku. W rolach głównych Roland Giraud, Michel Boujenah i Andre Dussollier. Pierwowzór amerykańskiego filmu z 1987 roku "Trzej mężczyźni i dziecko" (dla niesłyszących)
12.10: Powitanie
12.20: Polska Kronika Filmowa
12.30: Autostrada do nieba (odcinek 38/107) pt. "Samotny" - serial produkcji USA z 1986 roku z Victorem Frenchem i Michaelem Landonem w rolach głównych
13.20: Royal Albert Hall - koncert fundacji na rzecz dziecka
14.20: 100 pytań do... Andrzeja Stelmachowskiego (marszałka senatu)
15.00: Ulice polskie - program publicystyczny
15.30: Benefis Ireny Santor
16.20: Podróże w czasie i przestrzeni: Wędrówki ludów nad Pacyfikiem (odcinek 8/11) - serial dokumentalny produkcji australijskiej
17.30: Bliżej świata - przegląd telewizji satelitarnych
19.00: W labiryncie - świąteczne spotkanie z twórcami serialu
19.30: Kolędy Lutosławskiego - śpiewa Jadwiga Rappe
19.50: Utwory Artura Malawskiego gra Sławomir Dobrzański
20.00: Żyłam sztuką - słynne Toski o sobie i swym wzorze - film muzyczny produkcji niemieckiej
21.30: Panorama dnia
21.45: Adam - film o twórczości Adama Myjaka
22.10: Wojna i pamięć (odcinek 17/23) - serial produkcji USA z 1988 roku z Jane Seymour i Robertem Mitchumem
23.00: Komentarz dnia
23.05: Akademia wiersza: Brata Franciszka narodzeniowa przypowieść - Jerzy Weintrcub

Boże Narodzenie - 25 grudnia 1989 (poniedziałek)
TVP 1
8.55: Program dnia
9.00: Świąteczna niespodzianka
9.20: Ania z zielonego wzgórza (część 2) - film kanadyjski z 1985 roku z Megan Follows w roli głównej
10.30: Na roztoczańskiej ziemi - film dokumentalny
11.00: Telewizyjny koncert życzeń - wydanie świąteczne
12.00: Ninoczka - film fabularny produkcji USA z 1939 roku z Gretą Garbo w roli głównej
13.45: Gwiazdkowe piosenki
14.10: Ten najpiękniejszy świat - Ewa Bem śpiewa piosenki dla dzieci
14.55: Z dalekiego kraju - film produkcji włosko-angielsko-polskiej z 1981 roku z Cezarym Morawskim w roli głównej
17.15: Teleexpress
17.30: Zaświeć gwiazdo nam - kolędy i pastorałki śpiewa Grażyna Świtała
18.00: Premiera w Qui pro Quo - kabaret Zenona Wiktorczyka
19.00: Wieczorynka: Kubuś Puchatek
19.30: Wiadomości
20.05: Teatr Telewizji: Marian Hemar, Dwaj panowie B. - spektakl telewizyjny z 1989 roku w reżyserii Janusza Majewskiego (premiera)
21.40: Elton John w Weronie
22.20: Sportowe przeboje roku
23.25: Dwójka karo (odcinek 1/8) pt. "Trucizna" - serial kryminalny produkcji USA z 1987 roku z Charlesem Woodsem Gray'em w roli głównej
TVP 2
11.15: Darby O'Gill i krasnoludki (część 1) - film produkcji USA z 1959 roku z Albertem Sharpe w tytułowej roli 
12.00: Powitanie
12.10: Polacy: Wałęsa - film dokumentalny
13.15: Nasz jest ten dzień - program dokumentalny
13.50: Bogusław Kaczyński zaprasza: kolędy polskie śpiewa Teresa Zylis-Gara i Poznańskie Słowiki
16.50: Kolędy polskie w Betlejem - reportaż
17.20: French Sannders Christmas special - film muzyczny
18.00: Kochany tatusiu - film dokumentalny produkcji TVP
18.20: Wołanie Eurydyki - recital Hanny Banaszak
19.00: Wywiady Ireny Dziedzic: Henryk Skolimowski (filozof)
19.30: Gdzie się podziała madonna - reportaż
20.00: Ballada o drodze - program poetycko-muzyczny
20.55: Apostołowie pojednania - reportaż
21.30: Panorama dnia
21.45: Srebrne miasto - film fabularny produkcji australijskiej z 1984 roku
23.25: Komentarz dnia
23.30: Tańczy Ewa Wycichowska 
Boże Narodzenie - 26 grudnia 1989 (wtorek)
TVP1 
8.55: Program dnia
9.00: Świąteczna niespodzianka
9.20: Ania z zielonego wzgórza (część 3 - ostatnia) - film kanadyjski z 1985 roku z Megan Follows w roli głównej
10.30: Tajemnice piękna Japonii - film dokumentalny
11.20: Video-top
11.50: Antek policmajster - film produkcji polskiej z 1935 roku z Adolfem Dymszą w roli głównej
13.30: Teatr dla Dzieci - Dwie Dorotki w reżyserii Marii Guzy
14.40: Żyłam sztuką, żyłam miłością - film dokumentalny
15.40: Dzień wolności - recital Izabeli Trojanowskiej
16.20: Ginące zawody: witrażownictwo - reportaż
17.15: Teleexpress
17.30: Dodge City - western produkcji USA z 1939 roku z Errolem Flynnem w roli głównej
19.00: Wieczorynka: Kubuś Puchatek
19.30: Wiadomości
20.05: Rzymianka (odcinek 1/3) - serial produkcji włoskiej z 1988 roku z Francescą Dellerą i Giną Lollobrigidą w rolach głównych
21.35: Studio Sport
21.45: Gustaw Brom i jego goście
22.45: Dziewczyny z platynowej płyty
TVP2 
11.15: Darby O'Gill i krasnoludki (część 2) - film produkcji USA z 1959 roku z Albertem Sharpe w tytułowej roli 
11.50: Powitanie
12.00: Błękitna kolęda - pastorałki Ernesta Brylla i Edwarda Pałłasza 
12.30: Boże Narodzenie - film dokumentalny TVP
13.00: Polacy: droga do środka - film dokumentalny
13.50: Biografie: Opowieść o Andrew L. Weberze - film dokumentalny
15.10: Polacy: Bernard Ładysz, król basów - film dokumentalny
16.00: Dookoła świata z Michaelem Jacksonem
17.10: Za chwilę dalszy ciąg programu - program Wojciecha Manna i Krzysztofa Materny
18.00: Magazyn 102: 40 minut na 40-lecie - program o Marii Koterbskiej
18.40: Modlitwa wieczorna z Sanktuarium Maryjnego we Wrocławiu-Piaskach
19.00: Goście Daniela Passenta: Mario Binetti i Wiktor Szostak
19.30: Kolędy polskie śpiewa Andrzej Hiolski
20.00: Rozświetlona noc - świąteczny koncert Orkiestry Kameralnej PR i TV pod dyrekcją Agnieszki Duczmal
21.00: Cicha woda - piosenki lat pięćdziesiątych
21.30: Panorama dnia
21.45: Lew afrykański - film fabularny produkcji USA z 1987 roku
23.30: Komentarz dnia
23.35: Zaśnijże i ty - program poetycko-muzyczny

piątek, 11 grudnia 2015

NIE dla celebrytów w "Agencie"

Na facebooku powstał profil sprzeciwiający się decyzji TVN o zrobieniu "Agenta z gwiazdami". Wszystko po to, by mogli w nim wystąpić, jak dotychczas, normalni ludzie i by program nie stracił swego uroku. Jeśli również jesteście przeciwni, polubcie profil i promujcie go, by jak najwięcej osób poparło akcję. Zobaczymy, czy TVN robi program dla widzów, czy sam dla siebie, a z widzami się nie liczy.
Profil można znaleźć pod adresem: Mówimy NIE dla celebrytów w "Agencie".

piątek, 4 grudnia 2015

Ananasy z mojej klasy

   Szczerze mówiąc w zasadzie nie oglądałem tego programu. Niemal od zawsze nie przepadałem za programami z udziałem tzw. "gwiazd". Ale "Ananasy z mojej klasy" miały sporą widownię.
   Program był emitowany przez TVN w latach 2000-02. Początkowo prowadziła go Sandra Walter (obecnie Nowak), potem Zygmunt Chajzer. Pojawiał się początkowo w soboty ok. 20.30. Później jego emisja została przesunięta na niedzielę na godzinę 17.45.
   W każdym odcinku udział brały dwie gwiazdy (były m.in. Gabriela Kownacka, Paweł Wawrzecki, Beata Kozidrak, Edyta Górniak, Katarzyna Bujakiewicz, itp.), które pierwsze zadanie wykonywały samodzielnie (z grona publiczności miały za zadanie rozpoznać i wyłowić osoby, z którymi kiedyś były w jednej klasie), a następnie wraz z klasą wykonywały różne zadania. Za każde zadania dana klasa otrzymywała punkty, a wygrywała ta, która zgromadziła 12 punktów. Nagrodą była kolacja w restauracji, na którą udawała się zwycięska klasa. Przegrani otrzymywali natomiast... ananasy.
   Zadania zwały się tak, jak przedmioty lub dziedziny w nauce. Wybór osób z klasy to archeologia, zgadywanie opinii na swój temat to Godzina wychowawcza, itp. Każdy odcinek kończył się za każdym razem serią pytań (Wiedza o świecie ówczesnym), które decydowały, kto wygra (za każdą dobrą odpowiedź lub błędną odpowiedź rywala można było zdobyć punkt, odpowiadał ten, kto pierwszy nacisnął przycisk).
   Warto dodać, że program był też okazją, by gwiazdy i ich klasowi koledzy powspominali przeszłość, a wręcz by z niektórymi spotkać się po wielu latach. Opowieści o czasach minionych, nauce, nauczycielach, itp. były w każdym odcinku. W porównaniu z tym, co serwują telewizje obecnie, a więc programy, w których gwiazdy tańczą, śpiewają, a nawet skaczą do wody, program wydaje się być niezwykle ciekawy. A przynajmniej można było się czegoś ciekawego o gwiazdach z niego dowiedzieć....
   I jeszcze jedna drobna informacja - oprawę muzyczną zapewniał zespół Los Ananas, a pod koniec odcinka zazwyczaj pojawiał się dodatkowo gość muzyczny.

niedziela, 22 listopada 2015

Seriale Polsatu lat 90 - część 1

O trzech z nich już pisałem - to Nieustraszony, Strażnik Teksasu i Brygada Acapulco. Seriale mają to do siebie, że przy takiej liczbie istniejących kanałów telewizyjnych mogą być co jakiś czas powtarzane. Zobaczmy jednak, czym raczył nas Polsat w latach dziewięćdziesiątych, a więc na początku istnienia stacji.

niedziela, 1 listopada 2015

Kant gigant

Dziś wpis krótki, bo i o programie, który chcę opisać i który kiedyś często oglądałem pamiętam niewiele. Chodzi o teleturniej interaktywny "Kant gigant".
Program leciał na dwójce bodaj w 1993 roku w niedzielne poranki (ok. 10.00 lub 10.30). Trwał bodaj pół godziny. Prowadził go Michał Gulewicz, ten sam, który wiele lat później prowadził m.in. "Tylko miłość" w TVN.
Na czym polegał program? Telewidzowie, by wziąć w nim udział dzwonili do studia i zazwyczaj, a przynajmniej ja to tak zapamiętałem, grali w grę znaną dziś pod nazwą Pinball. Jeśli ktoś nie wie, co to takiego, łatwo można ją znaleźć i zapoznać się z zasadami, często jest to jedna z gier dostępnych w każdym komputerze. W teleturnieju chodziło oczywiście o jak najdłuższe utrzymywanie na planszy kulki. Uczestnik mówiąc słowo "kant" poruszał łapkami odbijającymi kulkę, mówiąc natomiast "Gigant" powodował "uderzenie" w planszę. 
Niestety nie pamiętam, co można było wygrać w tym teleturnieju. Nie znalazłem też żadnego fragmentu owego programu w internecie. Gdyby ktokolwiek pamiętał coś o nim więcej (lub posiadał fragment programu), proszę o uzupełnienie braków.

niedziela, 11 października 2015

5-10-15

   "Że co, że jak, no właśnie, 5-10-15, zaraz się zacznie... Nasze filmy lubi nawet hipopotam, nauczymy smoka tańczyć rocka, nasza lampa dwóję ci skasuje. Z czego? Z czego? Z polskiego... Pokażemy filmy jakie chcecie, zgadywanek nie zgadniecie, karate uczymy w zimie i w lecie, a ciosy ćwiczymy na kotlecie... No tak, a jak, no właśnie, 5-10-15, zaraz się zacznie, koty za płoty, kto nie ma ochoty, już nie czekamy, już zaczynamy. Start..."
   Dla osób urodzonych w latach 70 i 80 5-10-15 to był swego czasu program, którego nie można było przegapić. Emitowany był w latach 1983-2007, a więc przez długie 24 lata. Początkowo w programie drugim (czego ja niestety nie pamiętam), od około 1990 roku przeniesiony do jedynki. Podobno w dwójce pojawiał się w soboty ok. 15.00. W jedynce emitowany był również w soboty, ale ok. 9.30-10.00. Program był podzielony na bloki przeznaczone dla pięcio, dziesięcio i piętnastolatków. Przyznam, że choć regularnie przez kilka lat oglądałem ów program, niewiele z niego pamiętam. W pamięci utkwiły mi tylko niektóre elementy - m.in. fakt, że puszczane w nim były seriale animowane (a chyba też czasem zwykłe seriale dla dzieci i młodzieży), nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że właśnie w 5-10-15 pierwszy raz zetknąłem się ze Smerfami. Pamiętam też tzw. głos (podkładał go bodaj Wojciech Mann, podobno w późniejszych latach zastąpił go Krzysztof Ibisz) i element zwany "Czy wydra wygra" - zabawa telefoniczna prowadzona przez Pana Yapę, polegająca na ułożeniu obrazka składającego się z 12 kawałków. Kawałek zatrzymywało się mówiąc słowo "Stop", a następnie należało wskazać prawidłowe okienko, w którym ów obrazek powinien się znaleźć.
   Były oczywiście też inne elementy, które jednak jakoś nie utkwiły mi w pamięci. "Czarodziejska lampa", "Omnibus", jakieś muzyczne części programu... Wyróżniało go to, że prowadzącymi byli rzeczywiście młodzi ludzie, wcześniej nie związani z telewizją (choć było kilkoro, których rodzice związani byli z telewizją, a więc zapewne było im łatwiej załapać się do programu), a wśród nich m.in. Krzysztof Ibisz, Marcin Tyszka, Piotr Kraśko, Justyna Pochanke, Sandra Walter, Karolina Szostak czy Maria Niklińska. Program starał się poruszać kwestie i problemy związane z wiekiem 5, 10 i 15 lat, dobierano też pod tym względem tematykę. Fakt, że nie prowadzili go "dziennikarze" dodawał mu nieco autentyczności, choć podobno w ostatnich latach, gdy już dawno nie oglądałem owego programu, wszystko się zmieniło, program stał się sztuczny i wszystko wyglądało, jakby prowadzący recytowali wyuczone formułki. Zdjęty z anteny w 2007 roku z powodu niskiej oglądalności.
   Warto dodać, że z czasem zacytowana przeze mnie czołówka programu została zastąpiona przez melodię pochodzącą z piosenki zespołu Kombi "Bez ograniczeń". A fragmenty programu można odnaleźć na youtube.

piątek, 25 września 2015

We dwoje

Po dłuższej przerwie czas na kolejny wpis dotyczący programów telewizyjnych, które kiedyś pojawiały się na antenach różnych stacji. 
   Teleturniej We dwoje emitowany był w latach 2001-02 w TVN. Pojawiał się w soboty ok. 20.00-20.30. Prowadził go Piotr Szwedes. Nadano dwie edycje programu. W pierwszej udział wzięło 50 par, w drugiej szesnaście.
   W programie pary brały udział w różnego rodzaju konkurencjach, za które otrzymywały punkty. Najlepsze pary przechodziły do kolejnych odcinków. Konkurencje bywały różne - od rozpoznawania partnerki np. po dłoniach poprzez różnego rodzaju zadania oceniane przez fachowe jury, kończąc na pytaniach o partnera (typu: najlepszą cechą jej charakteru jest, on najlepiej lubi robić..., itp.). Dzięki pytaniom można było zdobyć maksymalnie 12 punktów. Każda para odpowiadała na co najmniej dwa pytania - za pierwszą poprawną odpowiedź otrzymywała jeden punkt, za drugą kolejne trzy. Po odpowiedzi na dwa pytania para decydowała, czy chce usłyszeć trzecie pytanie. Jeśli tak - mogła zdobyć za poprawną odpowiedź 8 punktów, ale w przypadku błędnej odpowiedzi traciła punkty za dwa poprzednie pytania i dodatkowo jeszcze kolejnych osiem.
   W pierwszej edycji do wygrania był dom i samochód, a także organizacja wesela i wycieczka poślubna. W drugiej edycji zwycięska para otrzymała samochód, 200 tysięcy złotych, a także  - jak poprzednio - zostało dla niej zorganizowane huczne wesele i przygotowana wycieczka poślubna. Zwycięzcą pierwszej edycji okazali się Małgorzata Magdziarz i Grzegorz Nowak z Bytomia (wciąż są małżeństwem). Drugą edycję wygrali Karolina Kowalska i Mariusz Korpalski z Iławy, którzy - wg niepotwierdzonych informacji - nadal są małżeństwem i mają dwójkę dzieci.
 

sobota, 20 czerwca 2015

Komandosi

Blog poświęcony generalnie jest programom telewizyjnym, których już nie ma, dziś jednak postanowiłem zrobić wyjątek od reguły i zaprezentować grę planszową mojego dzieciństwa. Zwała się "Komandosi".
Miałem raptem kilka lat (w okolicach siedmiu), gdy mój brat nabył (a może dostał w prezencie) tę grę. To był początek lat dziewięćdziesiątych, u mnie w domu wciąż stał jedynie "czarno-biały" odbiornik telewizyjny, mieliśmy dostęp jedynie do dwóch kanałów, robiło się więc mnóstwo różnych rzeczy. Teraz zaś najwięcej czasu dzieciakom zabiera komputer...
Wracając do Komandosów. Ten, kto grał w tę grę, wie, jakie obowiązywały zasady. Kto nie grał - krótka informacja. Celem gry było zdobycie trzech różnych części helikoptera i dotarcie z nimi na lotnisko. Wbrew pozorom nie było to jednak takie proste. Przynajmniej na początku tych części nie było wiele, a każdy chciał je zdobyć... Zebranie wszystkich części nie gwarantowało jeszcze sukcesu. W każdej chwili mógł przecież przypuścić na ciebie atak inny uczestnik gry (jeśli dysponował na przykład rakietą lub karabinem - ewentualnie mógł zastosować walkę wręcz) i odebrać twoją zdobycz. Można też było mieć zwyczajnie pecha, o czym w dalszej części opisu.
Grę zaczynało się od losowania pół, na którym staną zarówno uczestnicy jak i części helikoptera (na początku gry części helikoptera było o jedną mniej od liczby graczy). Kręciło się więc specjalną tarczą, która najpierw wskazywała literę, a później liczbę i w ten sposób wyznaczało się odpowiednie pole (w pionie od A do Z, w poziomie od 1 do 36). Następne ruchy wykonywane były po uprzednim rzuceniu kostką - uczestnik przesuwał się o liczbę pół wyrzuconych na kostce (nie można było poruszać się na ukos).
W przypadku wyrzucenia jedynki lub szóstki uczestnik ciągnął kartę z tzw. kart zdarzeń losowych. Zdarzenie mogło być "przyjemne", na przykład: "Czek na X ertrobów do zrealizowania w konkretnym miejscu" - ertroby to waluta używana w grze, lub "darmowy przejazd samochodem"... Inne karty były nakazami: "Wszyscy muszą natychmiast iść do swoich domków", "Popsuł ci się kompas, przez dwie kolejki idziesz tylko na północ", itp. Można też było wyciągnąć zdarzenie negatywne: "Tracisz wszystkie pieniądze i rzeczy, które masz przy sobie", "Wpadłeś na minę, idziesz do szpitala, tracisz 200 ertrobów i czekasz 3 kolejki", itp. W zdarzeniach losowych były też karty, które powodowały, że na placu pojawiały się kolejne części helikoptera...
Czasem takie zdarzenie losowe człowieka denerwowało. No bo niby już miało się wszystkie części helikoptera, było się w zasadzie na lotnisku, a tu karta mówiła, że tracisz wszystkie rzeczy, albo na przykład trafiła się karta "losująca", która brzmiała tak: "Przenosisz się na pole (losowanie)...", co oznaczało, że los wskazywał, w którym miejscu stanie twój pionek. I od nowa trzeba było iść w kierunku lotniska lub zbierać części helikoptera...
Gra kończyła się bodaj w momencie, gdy któryś komandos odleciał z lotniska. Przyznam, że z sentymentem wspominam ową grę i trochę żałuję, że nie ocalała w moich zbiorach.

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Szczęśliwy rzut

   Wspomniany teleturniej początkowo był emitowany przez telewizyjną dwójkę pod nazwą 6 z 49. Potem, kiedy już pojawił się w Polsacie, zmienił nazwę na Szczęśliwy rzut. W obydwu stacjach prowadził go Wojciech Pijanowski.
   Z tego co pamiętam, w dwójce teleturniej leciał na początku lat 90 (tak około roku 1991), w Polsacie zaś pojawił się bodaj w 1995 roku. Zasady nieco różniły się od siebie. W dwójkowej wersji uczestnicy sami wybierali liczby na tablicy (nie wiem, czy przypadkiem każdy uczestnik nie miał przygotowanej swojej tablicy), zaklejał je jakimś wąskim paskiem, a następnie musiał w nie trafić. Po nazwie teleturnieju można się zorientować, że każdy uczestnik wybierał sześć liczb. Rzucano jakimiś lotkami. Pod niektórymi liczbami kryły się nagrody. Odbywało się sześć (a może nawet siedem, nie jestem w stanie napisać, czy aby przypadkiem nie była jedna runda zapasowa) rund. Po każdym rzucie prowadzący zadawał pytanie, na które należało odpowiedzieć tak lub nie. Zazwyczaj nie były to zbyt łatwe pytania, toteż uczestnicy najczęściej zgadywali na chybił trafił.
   W wersji Polsatowskiej do trafienia było pięć pól, było też pięć rund. Liczby wskazywali czytelnicy jednej z gazet (spośród nadesłanych kuponów losowano trzy). Reszta bez zmian.
   Do wygrania były różne nagrody rzeczowe. Czy jednak komuś kiedykolwiek udało się trafić we wszystkie swoje liczby? Tego niestety nie wiem, jest to jednak mało prawdopodobne - choć z drugiej strony pamiętam odcinek 6 z 49, w którym jeden z uczestników trafił w pięć swoich liczb. Może więc znalazł się również i taki, któremu udało się trafić we wszystko?
   Jeden z odcinków wersji z Polsatu znaleźć można pod tym linkiem.

poniedziałek, 18 maja 2015

Czwartkowe seriale kryminalne - część 6

W ramach czwartkowych seriali kryminalnych premierę miały takie seriale jak "Kryptonim Turyści" (październik 1986), "Zdaniem obrony" (1986), czy też trzy serie "Ekstradycji" (lata 90). A oto kolejne seriale, które pojawiały się swego czasu w czwartkowe wieczory.
Małe sprawy wielkiego miasta - Oryginalny tytuł czechosłowackiego serialu, który był emitowany w TVP m.in. w 1986 roku brzmi: "Malý pitaval z velkého města". W latach 1982-1986 nakręcono w sumie piętnaście odcinków. Serial oczywiście, jak to w czwartki, opowiadał o tropieniu przestępców przez odpowiednie organy. Niektóre odcinki były inspirowane prawdziwymi wydarzeniami.
Komisariat policji - Sześcioodcinkowy serial francuski miał w Polsce premierę w kwietniu 1987 roku. Jako że nigdy go nie oglądałem, nie jestem przekonany co do tego, czy mam rację, ale wydaje mi się, że chodzi o serial z 1985 roku, którego oryginalny tytuł brzmiał "Descente de police", a w którym jedną z ról grał Thierry Ardisson.
Kaz - W Polsce pojawił się między innymi w 1987 roku. Główną rolę grał Ron Leibman. Tytułowy Kaz (Martin Kazinsky), prawnik polskiego pochodzenia, wcześniej był... złodziejem, po wyjściu z więzienia zmienił jednak swoje życie. W latach 1978-79 nakręcono 22 odcinki.
Zasłoń jej twarz - O tym serialu wiem niewiele. Emitowany przez telewizyjną jedynkę we wrześniu i październiku 1987 roku serial liczył sześć odcinków i był produkcji angielskiej.
Antykwariusz Lovejoy - Oryginalny tytuł Lovejoy. Angielski serial liczy łącznie 71 odcinków (6 serii). W 1987 roku w październiku i listopadzie wyemitowano kilka odcinków w TVP 1. W głównej roli wystąpił Ian McShane. Główny bohater, jak sama nazwa wskazuje, był antykwariuszem obdarzonym niezwykłym zmysłem do wykrywania fałszerstw i podróbek.
Skaza - Trzyodcinkowy serial francuski emitowany w listopadzie 1988 roku. Niestety, nie znam więcej szczegółów dotyczących tego serialu.
Glina z wyższych sfer - Dziesięcioodcinkowy serial angielski z 1986 roku był emitowany między październikiem a grudniem 1989 roku. Oryginalny tytuł "Call me mister", główną rolę grał Steve Bisley. Były australijski policjant przenosi się do Wielkiej Brytanii, kiedy dowiaduje się, że odziedziczył tytuł szlachecki. Na miejscu podjął próbę rozwiązania kilku zagadek kryminalnych.
Alfred Hithcock przedstawia - serial z lat 1955-1962 był emitowany w Polsce między innymi w 1973 roku. Nakręcono bodaj 268 odcinków. Serial prezentował filmiki kryminalne, w których w rolę narratora i komentatora wcielał się Alfred Hitchcock.
Randall i duch Hopkirka - serial był kręcony w latach 1969-70, premierę w Polsce miał na początku lat siedemdziesiątych. Nakręcono 26 odcinków. Głównym bohaterem jest detektyw Jeff Randall, któremu w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych pomaga duch Marty'ego Hopkinsa, jego byłego partnera. Główne role zagrali Mike Pratt i Kenneth Cope.
Elita - sześcioodcinkowy serial amerykański opowiadający o grupie ludzi zwalczającej zagrożenia ekologiczne był emitowany w Polsce w 1991 roku (sierpień i wrzesień). Nie wiem jednak, czy aby na pewno zostały wyemitowane wszystkie odcinki. W serialu wystąpiła m.in. Joanna Pacuła.

sobota, 25 kwietnia 2015

Zwyczajni niezwyczajni

   Program pojawił się w TVP 1 w 1994 roku. Tytuł - "Zwyczajni niezwyczajni". Pierwszą prowadzącą była Anna Szulc, która zrezygnowała w 1995 roku. Jej rolę przejął Piotr Bałtroczyk, który już do końca emisji programu był jego prowadzącym. Przyznam, że gdy kilka lat później zobaczyłem Bałtroczyka w roli kabareciarza, byłem tym faktem mocno zaskoczony. No bo jak gość prowadzący taki program może się wygłupiać... Teraz sam się z tego śmieję.
   Wracając do programu - w każdym odcinku prezentowano trzy historie zwykłych ludzi, którzy w trudnych sytuacjach zachwali się jak herosi. A to przedstawiono człowieka, który uratował kogoś z płonącego mieszkania, a to innego, który w ostatniej chwili wyciągnął kogoś z samochodu stojącego na torach, gdy właśnie nadjeżdżał pociąg, a to ktoś inny zapobiegł gwałtowi, a to ktoś uratował tonącego...
   Program składał się z krótkiego filmu - rekonstrukcji zdarzeń, a także rozmowy z owym bohaterem. Odbywał się z udziałem publiczności w studiu. W późniejszych latach wprowadzono małą zmianę - prezentowano dwóch bohaterów, którzy kogoś uratowali w spektakularny sposób, trzecim bohaterem była zaś osoba, która na co dzień zajmowała się np. niepełnosprawnymi dziećmi.
   Lubiłem oglądać ten program, dlatego też byłem niepocieszony, że nie był emitowany co tydzień. Pojawiał się chyba raz w miesiącu, w zależności od roku ok. 21.00 lub 22.00 w niedzielę. W ostatnich miesiącach został zaś chyba przeniesiony na wtorek, na godzinę 18.00. Został zdjęty z anteny bodaj w 2002 roku.
   Jeden z fragmentów programu możecie zobaczyć w tym miejscu

piątek, 10 kwietnia 2015

Czy jesteś mądrzejszy od piątoklasisty?

   Po raz pierwszy prezentuję na blogu program, który swego czasu emitowany był przez Telewizję Puls. Teleturniej "Czy jesteś mądrzejszy od piątoklasisty?" pojawił się w Polsce w 2007 roku i jak dla mnie był całkiem interesujący. Niby pytania z podstawówki, a nieraz człowiek nie za bardzo wiedział, jakiej należy udzielić odpowiedzi. Niekoniecznie to jednak świadczyło o tym, że nie jest się wystarczająco mądrym, raczej był to w moim odczuciu prztyczek w kierunku osób układających program nauczania - teleturniej udowodnił, jak wiele zbędnych, bezwartościowych i bezużytecznych rzeczy dzieci muszą się uczyć w szkole.
   Jak wyglądały zasady? Uczestnik aby wygrać główną nagrodę, musiał odpowiedzieć na dziesięć pytań, plus dodatkowo pytanie finałowe. Każde z nich nie wybiegało poza zakres nauczania w konkretnej klasie szkoły podstawowej - po dwa pytania dotyczyły bowiem tego, czego dzieci uczyły się w klasie pierwszej, drugiej, trzeciej, czwartej i piątej. Przed teleturniejem uczestnik poznawał poszczególne kategorie przypisane do klas - np. ortografia, biologia, geografia, gramatyka, matematyka, elementarz, itp. Następnie wybierał jedną z kategorii, z której zamierzał udzielić odpowiedzi.
   Wraz z dorosłym uczestnikiem w grze brało udział pięcioro dzieci - piątoklasistów. Po wybraniu pierwszej kategorii gracz wybierał też jedno z dzieci, które również odpowiadało na zadane pytanie. Każde dziecko mogło odpowiadać maksymalnie na dwa kolejne pytania. Dlaczego wybrane dziecko odpowiadało na pytania? Ano dlatego, ze uczestnik miał do dyspozycji tzw. trzy koła ratunkowe. Pierwsze z nich - to gotowiec. Uczestnik miał prawo raz w czasie trwania gry, gdy nie znał odpowiedzi na pytanie, zdecydować się na odpowiedź, którą udzielił piątoklasista, nie wiedząc, jakiej odpowiedzi właściwie on udzielił. Koło ratunkowe było więc obarczone sporą dozą ryzyka. Drugie koło ratunkowe - ściąga polegało na tym, że uczestnik mógł podejrzeć, co napisał piątoklasista i zdecydować, czy udzieli tej samej odpowiedzi, czy też odpowie inaczej. Trzecie koło ratunkowe - ratunek z kolei było kołem działającym automatycznie. To znaczy w przypadku gdy uczestnik udzielił błędnej odpowiedzi, a piątoklasista poprawnej, odpowiedź dziecka ratowała go przed odpadnięciem z gry. Każde z kół można było wykorzystać tylko raz.
   Pozostałe dzieci, które akurat nie zostały wybrane, również odpowiadały na pytania, tyle że ich odpowiedzi nie miały znaczenia. Piątoklasiści odpowiadali pisząc swoje odpowiedzi na specjalnym pulpicie. Uczestnik mógł w każdej chwili wycofać się z gry, zabierając dotychczasową wygraną. Tyle że każde wycofanie się z gry lub odpadnięcie z niej oznaczało konieczność wygłoszenia formułki, która brzmiała mniej więcej tak: "Ja, X, oświadczam, że nie jestem mądrzejszy od piątoklasisty".
   Jeśli chodzi o finał, tu zasady były nieco inne. Uczestnik nie mógł już skorzystać z pomocy dziecka, poznawał kategorię pytania, a następnie decydował, czy gra, czy też się wycofuje. Z tego co pamiętam nie było limitu czasowego, jeśli chodzi o odpowiedzi na pytania. W Polsce tylko jedna osoba odpowiedziała na wszystkie jedenaście pytań - główna nagroda padła w odcinku wyemitowanym 14 marca 2008 roku, a zwycięzcą okazała się Aleksandra Chomacka.
   Co można było wygrać w teleturnieju? W pierwszej edycji za kolejne pytania można wygrać następujące kwoty: 100, 250, 500, 1 000, 2 500, 5 000, 10 000, 25 000, 50 000, 100 000, nagrodą główną było zaś 300 000. W drugiej edycji kwoty były znacznie mniejsze i wynosiły: 50, 100, 200, 500, 1 500, 3 000, 6 000, 12 000, 24 000, 48 000, nagrodą główna było zaś 100 000. Z tego co pamiętam po piątym pytaniu zapewniało się gwarantowaną wygraną - w pierwszej edycji 2,5 tysiąca złotych, w drugiej kwota o tysiąc mniej.
   Program emitowano w latach 2007-2009. Przez pierwszy rok prowadził go Robert Korólczyk (z Kabaretu Młodych Panów), potem tę rolę przejęła Marzena Rogalska. Program był emitowany o godzinie 20.00, potem o 19.00. Powstał na licencji amerykańskiego teleturnieju: "Are you smarter than a 5th grader?", który pojawił się na początku 2007 roku. Program trafił także do wielu innych krajów, m.in. do Francji, Szwecji, Niemiec, Portugalii, Brazylii, Kanady, Meksyku, Hiszpanii, Argentyny, Słowenii (Se chytrejsi ako piatak?), Łotwy czy Danii. Gdziekolwiek jednak był emitowany, rzadko zdarzało się, by padła główna wygrana.

poniedziałek, 23 marca 2015

Szymon Majewski Show

   Lubiłem oglądać Szymona Majewskiego, choć z upływem czasu miałem wrażenie, że zaczyna brakować mu pomysłów. Ale wiele elementów było niezwykle fajnych.
   O słynnych Rozmowach w tłoku chyba słyszał prawie każdy. Parodia programu Ewy Drzyzgi, w której występowali aktorzy była naprawdę fajna, choć czasami zdarzały się odcinki, w których dyskusja nie wywoływała śmiechu. Sam Szymon Majewski wcielał się zresztą w niektóre postaci - jak Tomasz Jacyków (zwany też Pajacyków) czy Władysław Bartoszewski.
   Mnie na przykład śmiertelnie bawiła parodia Bronisława Komorowskiego (odgrywał go Michał Zieliński, znany m.in. z serialu Aida). Słynne; "Kiedy pytają mnie... odpowiadam, a także ciągłe przewracanie się bawiło mnie do łez. Ten sam aktor parodiował m.in. Andrzeja Leppera, Donalda Tuska, Lecha i Jarosława Kaczyńskich, Romana Giertycha, Kazimierza Marcinkiewicza, Janusza Palikota, ale też Pawła Janasa czy Daniela Olbrychskiego.
   Również Aldona Jankowska odgrywała postacie, które zapadły mi w pamięć. A najbardziej wcale nie Zyta Gilowska ani Tadeusz Rydzyk, a Danuta Hojarska - i słynne posłanko Hojarska ja jestem...Zresztą właśnie Zieliński i Jankowska, a także Katarzyna Kwiatkowska, Jolanta Wilk, a także w mniejszym stopniu Waldemar Ochnia i Wojciech Kalarus najczęściej parodiowali znane z życia publicznego osoby.
   Innymi ciekawymi elementami programu były np. "Końca nie widać" - a więc teleturniej składający się z trzech pytań (z wariantami odpowiedzi), w którym brali udział zaproszeni do studia goście, zmanipulowana wypowiedź (najczęściej polityka) czy też różnego rodzaju śpiewane żarty (mnie najbardziej spodobał się żart z udziałem Lecha Kaczyńskiego i Tadeusza Rydzyka na melodię "Przeklnę Cię").
   Były też inne elementy, które jednak mnie osobiście podobały się mniej. Przykładem takich jednosezonowych elementów były "Magda M - 20 lat później", "Figo Fago", "TeleBoscy", "O żesz Karol" czy Natasza Klasa.
   Kompletnie zaś (z nielicznymi wyjątkami) nie bawiły, ani nawet nie były interesujące rozmowy z zaproszonymi gośćmi. Szymon nie za bardzo chyba miał pomysł na prowadzenie rozmowy. Za to Ędward Ącki w moim odczuciu był strzałem w dziesiątkę. Ciekawe, gdyby rzeczywiście mógł kandydować w wyborach prezydenckich, ile by otrzymał głosów?
   Warto też wspomnieć o pewnym Mongolczyku - Bilguunie Ariunbaatarze, który w zasadzie zaistniał w mediach ogólnodostępnych dzięki temu programowi. Najczęściej bywał on na różnego rodzaju imprezach z udziałem gwiazd i przeprowadzał wywiady, które były w moim odczuciu zabawne. Wspomnę jeszcze o jednym elemencie jednosezonowym - a mianowicie Vivat Nienajpiękniejsi, w którym wystartowały niezbyt piękni znani ludzie (Krzysztof Kiersznowski, Krzysztof Ibisz (!), Jolanta Rutowicz, Tomasz Karolak i kilka innych osób).
   I jeszcze jedna informacja - program był emitowany w latach 2005-11, z tego co pamiętam w poniedziałki o godzinie 21.30.

poniedziałek, 2 marca 2015

Macie co chcecie

   Był kiedyś program emitowany przez telewizję Polsat o nazwie Macie co chcecie. Prowadzili go Jan Kobuszewski i Jerzy Petersburski junior. Według wikipedii i innych stron internetowych emitowany był w latach 1997-2002, ale nie jestem przekonany, czy to polega na prawdzie. Z pewnością pojawiał się na antenie Polsatu w latach 1999-2002 w niedzielne popołudnia (17.15, 16.45).
   Zdarzyło mi się czasami oglądać ów program. Emitowano w nim materiały o różnych ciekawych, czasami dziwnych ludziach i ich wręcz momentami niewiarygodnych wyczynach. Jednym z najprostszych przykładów - człowiek, który przyciągał metale... Nie jestem w stanie wymienić najciekawszych czy najdziwniejszych fragmentów, jakie się w nim pojawiły ze względu na to, że niewiele zostało mi w pamięci.
   Nie jestem przekonany, czy aby na pewno w tym programie, ale wydaje mi się, że na koniec odcinka w Petersburskiego publiczność rzucała piłeczkami ping pongowymi, a on miał za zadanie jedną z nich złapać (osoba, do której piłeczka należała chyba otrzymywała jakiś upominek).
   Szkoda, że obecnie Polsat, zamiast pokazywać ambitne programy, albo przynajmniej takie, które pokazują coś ciekawego, interesującego, stawia na gwiazdy, które tańczą, śpiewają, a teraz nawet skaczą do wody.

czwartek, 12 lutego 2015

Czwartkowe seriale kryminalne - część 5

   Wspominałem już o tym, że w ramach czwartkowych kryminalnych seriali swoją premierę miały odcinki znanego polskiego serialu 07 zgłoś się, a także serial Misja. Dziś o trzecim, który również po raz pierwszy został wyemitowany w czwartki po dzienniku. To S.O.S., który po raz pierwszy w telewizji pojawił się w 1975 roku. A oto kolejnych dziesięć seriali.
   Człowiek z Marsylii - Na początku 1978 roku pojawił się trzyodcinkowy serial włoski o tym właśnie tytule (oryginalny tytuł Il Marsigliese). Młody Marsylczyk przybył do Włoch, do Neapolu, gdzie wszedł w zatarg z mafią... Serial został nakręcony w 1975 roku.
Mannix - serial kręcony w latach 1967-1975, w Polsce pojawił się m.in. w 1978 roku. Łącznie powstały aż 184 odcinki. Główną rolę zagrał Mike Connors. Główny bohater był detektywem, który rozwiązywał różnego rodzaju zagadki kryminalne.
   Doktor Teyran - W dniach 13-27 września 1984 roku został wyemitowany ten trzyodcinkowy francuski serial. W głównej roli Michel Piccoli. Profesor Teyran dowiaduje się, że jego córka jest w związku z gangsterem. Wkrótce ów gangster zostaje znaleziony martwy...
   Posterunek przy Hill Street - Ten amerykański serial był kręcony w latach 1981-1987, a łącznie powstało 146 odcinków. Główną rolę grał Daniel Travanti. Pod koniec 1984 roku jedynka pokazała 10 odcinków serialu, który opowiadał o życiu i pracy policjantów z tytułowego posterunku.
   Jemima Shore prowadzi śledztwo - Serial z 1983 roku, który w Polsce pojawił się dwa lata później. Nakręcono dwanaście odcinków. Główną rolę zagrała Patricia Hodge. Serial powstał na podstawie twórczości Antoni Fraser. Główna bohaterka, pisarka i prezenterka była jednocześnie dziennikarzem śledczym...
   Zabójca - O tym serialu wiem niewiele. W Polsce wyemitowany został w lipcu 1985 roku, składał się z trzech odcinków i był produkcji... szkockiej.
   Sędzia Julien Fontanes - Serial francuski był kręcony w latach 1980-1989, a powstało łącznie 25 odcinków. Główną rolę grał Jacques Morel. W Polsce serial pojawił się m.in. w 1985 roku. Główny bohater był sędzią (zresztą tytuł na to wskazuje), który badał akta skazańców i czasami doprowadzał do wznowienia procesu...
   Podróże detektywa - Angielski serial pojawił się w Polsce m.in. w 1976 roku. Mimo szczerych chęci nie udało mi się znaleźć nic na jego temat, jeśliby więc ktoś coś wiedział, chętnie zapoznam się ze szczegółami.
   Nash Bridges - serial amerykański kręcony w latach 1996-2001. Łącznie powstały 122 odcinki. Główną rolę grał Don Johnson. Serial opowiadał o pracy i życiu policjantów z jednostki SIU, której kapitanem był tytułowy Nash Bridges. W Polsce serial miał premierę pod koniec 1997 roku
   Ośmiornica - ten serial włoski miał w Polsce premierę 6 stycznia 1986 roku. Liczył sześć odcinków. Główny bohater, komisarz Corrado Cattani, przeprowadził się na Sycylię, gdzie został szefem policji. Postanawia dokończyć rozpoczęte śledztwa przez poprzedniego komisarza. W ten sposób podpada niektórym ludziom z półświatka... Główną rolę odgrywał Michele Placido.
   W marcu i kwietniu 1987 roku wyemitowany został serial Ośmiornica 2 (z 1985 roku, również sześć odcinków) - niejako drugi sezon serialu. W marcu i kwietniu 1989 roku serial pojawił się ponownie w TVP 1. Wyemitowano wówczas siedem odcinku serialu "Ośmiornica 3". Łącznie zaś nakręcono 48 odcinków w 10 częściach (do roku 1999).

sobota, 24 stycznia 2015

Czwartkowe seriale kryminalne - część 4

   W ramach czwartkowych seriali premierę miał nie tylko serial Misja (19 marca - 23 kwietnia 1981 roku), ale też kolejne odcinki serialu 07 zgłoś się. A oto inne seriale, które pojawiły się w czwartki, a o których jeszcze nie było mowy
   Nietykalni - poprzednio pisałem o serialu z 1959 roku. W 1993 roku nakręcono kolejny, osiemnastoodcinkowy serial, którego bohaterami byli Al Capone i Eliot Ness. Tym razem główne role zagrali Tom Amandes i William Forsythe. W Polsce serial premierę miał 21 grudnia 1995 roku i był emitowany do 18 kwietnia 1996 roku.
   Niebezpieczne ujęcia. Serial zrealizowany w latach 1984-85 doczekał się w Polsce emisji dopiero na przełomie 1994 i 1995 roku. Premierę miał 21 grudnia 1994 roku - kiedy wyemitowano pilot, a dzień później pojawił się pierwszy odcinek. Serial emitowano do 4 maja. Pamiętam, że nawet go lubiłem, a w szczególności zapamiętałem odcinek, w którym przestępca w jakiś sposób manipulował kobietami (nie pamiętam, czy to była hipnoza, czy jakieś środki odurzające), one robiły coś, co miały "zaprogramowane w głowie" na hasło "Woda jest ciepła"... 
   Na planie właśnie tego serialu miał miejsce tragiczny wypadek. Odtwórca głównej roli Jon-Erik Hexhum przypadkowo zastrzelił się, strzelając sobie w głowę pistoletem naładowanym ślepymi nabojami. W ostatnich czterech odcinkach zastąpił go nieżyjący już Antony Hamilton. Oprócz nich w serialu jedną z głównych ról grała Jennifer O'Neill. Fotograf mody i model - pod tymi zawodami ukrywają się główni bohaterowie, którzy rozwiązują kryminalne zagadki.
   Viper. Tego serialu akurat nie oglądałem, bo leciał w tym samym czasie co na Polsacie Nieustraszony, a tego drugiego serialu byłem ogromnym fanem. Premierę miał 25 kwietnia 1996 roku, a więc po zakończeniu emisji serialu Nietykalni. Wyemitowano wówczas 13 odcinków, a w kolejnych latach emitowano kolejne serie. Łącznie w latach 1994-1999 nakręcono 78 odcinków. Główną rolę grał James McCaffrey. Tytułowy Viper to czerwony samochód, którym poruszał się główny bohater. Jego kierowca oczywiście walczył z przestępczością...
   Sierżant Anderson. Serial został nakręcony w latach 1974-1978. Główną rolę grała Angie Dickinson. Nakręcono 92 odcinki. W Polsce część odcinków pojawiło się m.in. w 1978 i 1981 roku. Główna bohaterka była policjantką i rozwiązywała zagadki kryminalne. Zdaniem niektórych osób ów serial był znacznie lepszy niż na przykład Ulice San Francisco.
   Spadkobiercy pani Burke - pięcioodcinkowy serial, który został nakręcony w 1978 roku, a który premierę w Polsce miał w 1981 roku. Główne role grali John Kavanagh i Ray McAnally. Dwóch detektywów prowadziło śledztwo związane z rodziną Burke...
   W szponach mafii - O tym serialu wiem niewiele. Jedynie tyle, że był emitowany w TVP we wrześniu 1982 roku, że miał raptem trzy odcinki i był to serial włoski...
    Czarny trójkąt. Kolejny trzyodcinkowy serial, o którym niewiele wiem. W zasadzie jedynie tyle, że był on produkcji radzieckiej i był emitowany od 29 września do 13 października 1982.
   Wyspa mew - Serial produkcji angielskiej liczył sobie 5 odcinków i był nakręcony w 1981 roku. W Polsce miał premierę 12 maja 1982 i przez pięć czwartków z rzędu wyemitowano wszystkie odcinki. Młoda Amerykanka Barbara (w tej roli Prunella Ransome) jedzie do Włoch odwiedzić swoją niewidomą siostrę. Na miejscu okazuje się, że siostra zaginęła...
   Opowiadania Agaty Christie. Pod takim tytułem w Polsce pojawił się serial z 1982 roku. Premierę miał 8 września 1983 roku i chyba wyemitowano wszystkie odcinki, to znaczy dziesięć. Historie przedstawiane w tym serialu oparte były na opowiadaniach Agaty Christie
   Bergerac. Serial był kręcony w latach 1981-1991 (łącznie nakręcono 87 odcinków), a premierę w Polsce miał bodaj w grudniu 1983 roku. Główną rolę zagrał John Nettles. Tytułowy bohater, któremu towarzyszył charakterystyczny samochód, rozwiązywał (jak to w czwartki) zagadki kryminalne.

środa, 14 stycznia 2015

Sailor Moon Crystal - część 1

   Dziś wyjątkowo napiszę nie o czymś, co było, ale co się właśnie pojawiło. Napiszę o Sailor Moon Crystal, a więc nowej wersji Czarodziejki z księżyca. Napiszę o niektórych różnicach w poszczególnych odcinkach. Na początek o 13 pierwszych odcinkach, które już miały premierę. Każda z nich dotyczy wydarzeń z pierwszego sezonu starej Czarodziejki, a więc Serii Clasic. Przede wszystkim jednak na wstępie - inaczej nieco wyglądają niektóre postaci (np. Rei), inaczej wyglądają ataki czarodziejek, a Taxido nie rzuca różami.
Odcinek 1: Usagi - Sailor Moon
Odcinek niewiele różni się od pierwszego odcinka starej serii. Oczywiście widać nieco różnicę w wyglądzie postaci, ale to akurat nie ma znaczenia. Jakie są różnice?
1) Usagi nie przegania chłopaków znęcających się nad Luną. Potyka się o nią w drodze do szkoły
2) Usagi nie zapomina śniadania, mama jej nie musi przypominać o tym, by je wzięła.
3) Usagi ma sen, w której pojawiają się Endymion i Serenity
4) Niektóre postacie, jak Naru czy Umino są szczegółowo przedstawione (np. to Naru, moja najlepsza przyjaciółka)
5) Inaczej wygląda atak diademem - zmienia się on w "święcący okrąg"
Odcinek 2: Ami - Sailor Merkury
Odcinek różniący się jedynie malutkimi szczegółami od odcinka 8 starej wersji. Najbardziej istotna - inaczej wygląda (i chyba też nazywa się) atak Sailor Merkury.
Odcinek 3: Rei - Sailor Mars
Odcinek jest podobny do odcinka nr 10 w starej serii. Podstawowe różnice - Jedaite nie pracuje w świątyni dziadka Rei, a Ami i Luna ostatecznie trafiły do wymiaru, w którym znikały autobusy.
Odcinek 4: Maskarada
Niewiele różniący się odcinek od odcinka nr 22 w starej serii. Różnice, które zauważyłem to fakt, że czarodziejkom (sailorkom) ukazują się wszyscy czterej generałowie Królestwa Ciemności, a także to, że Taxido o to czy jest przyjacielem czy wrogiem pyta nie żadna z czarodziejek, a Luna.
Odcinek 5: Makoto - Sailor Jowisz
Pojawiają się motywy z 16 i 25 odcinka. Z 16 pochodzi motyw ślubu, tyle że nie ma mowy o szyciu sukien, ale demon ukrywa się w salonie sukien ślubnych. Usagi i Makoto poznają się w innej sytuacji - w starej wersji Makoto ratuje Usagi przed oprychami, którzy chcieli ją pobić, w nowej przed wpadnięciem pod samochód (Usagi weszła na jezdnię na czerwonym świetle). Zresztą kilka innych scen z 25 odcinka związanych z Makoto pojawia się w tymże odcinku. Pojawia się również księżycowy sierp. Pojawia się atak typu: "Kwiatowy huragan", którego we wcześniejszej wersji nie było.
Odcinek 6: Taxido Kamen
Odcinek, który nie pojawił się w starej serii, a przynajmniej nie znalazłem w nim wystarczająco dużo elementów, by móc przypasować go do jednego, konkretnego odcinka.
Odcinek 7: Mamoru Chiba - Taxido Kamen
Pojawia się podobna rozmowa Mamoru i Usagi w mieszkaniu Mamoru, jaka w 33 odcinku miała miejsce w windzie (choć oczywiście były różnice). Z tego tez odcinka pochodzi pojawienie się Sailor V (w podobnej sytuacji). Pozostałe wydarzenie nie pojawiły się, albo znacząco różnią się od tego, co widzieliśmy w starej wersji.
Odcinek 8: Minako - Sailor V
Ciekawostką jest, że Minako przedstawia się jako księżniczka. Nowością jest też chęć Minako, by samotnie rozprawić się z wrogiem
Odcinek 9: Serenity - księżniczka
Odcinek zawiera motywy z 34 i 35 odcinka - przebudzenie księżniczki, pojawienie się srebrnego kryształu, opowieść o Księżycowym Królestwie, porwanie Taxido.
Odcinek 10: Księżyc
Odcinek zawiera znane sceny z starej serii - z 44 odcinka pochodzi rozmowa Usagi z królową Serenity i pobyt czarodziejek na Księżycu. Z odcinka 36 "przekabacenie" na stronę Królestwa Ciemności Endymiona. Kompletną nowością zaś wspomnienia czterech generałów owego królestwa.
Odcinek 11: Powrót Endymiona
Pojawia się motyw z powrotem Endymiona znany nam z odcinka 36. Z ważnych i nieobecnych w starej wersji motywów jest fakt, że Endymion przejmuje srebrny kryształ...
Odcinek 12: Wróg - Królowa Metalia
Pojawiają się niewielkie fragmenty znane nam z odcinków 44 i 46 (Punkt D, śmierć Beryl). Pojawia się też niezwykle zaskakujące zakończenie odcinka.
Odcinek 13: Ostatnia bitwa
Przy odrobinie chęci można doszukać się sekundowych podobieństw do odcinka 45 i 46 i występujących tam scen. Ogólnie jednak owa bitwa przedstawiona jest inaczej niż w starej wersji
   Drobna uwaga - nie przywiązujcie się zanadto do tytułów. Jeśli serial pojawi się kiedyś w polskiej telewizji, mogą one różnić się od tych, które tu widzicie.

czwartek, 8 stycznia 2015

Oko za oko

   Jarosław Ostaszkiewicz, w pewnym momencie najbardziej znany głos w Polsce, czyli Wielki Brat, dostał swój program po tym, jak wyemitowano trzy edycje Big Brother, a TVN nie planował emisji kolejnej. Po cichu pewnie liczono na to, że jeśli nie ciekawość nowego programu, to chociażby chęć zobaczenia sławnego braciszka przyciągnie ludzi przed telewizory. Program, który prowadził Ostaszkiewicz nosił tytuł Oko za oko.
   Sześcioro uczestników na początku spotykało się na dwudniowym obozie, na którym musieli zmierzyć się z różnymi zadaniami (nie tylko fizycznymi) i w ten sposób poznać swoje mocne i słabe strony. Następnie uczestnicy spotykali się w studiu. Prowadzący mówił, jaki typ zadania lub z jakiej dziedziny czeka kogoś z nich, a następnie każdy musiał wskazać osobę, która jego zdaniem powinna z owym zadaniem się zmierzyć. Należało wskazać osobę, która ma najmniejsze szanse na wykonanie zadania - jeśli go bowiem nie wykonała, odpadała z gry, w przypadku jednak, gdy jej się udało je wykonać, to ona wskazywała, kto odpada. Wyboru dokonywała spośród osób, które ją wytypowały do wykonywania zadania. W praktyce mogło więc się zdarzyć i tak, że cztery zadania wykonywała ta sama osoba.
   Reguły zmieniały się, kiedy na placu boju pozostawały dwie osoby. Wówczas te osoby mierzyły się ze sobą w wyznaczonym przez prowadzącego zadaniu. Zwycięstwo w rywalizacji nie gwarantowało jednak otrzymania nagrody głównej, a jedynie było przepustką do rywalizacji o wspomnianą nagrodę. Decydujące starcie było już niejako loterią i sprawdzianem, na ile udało się poznać innych uczestników podczas dwudniowego obozu. Otóż w finale prowadzący zadawał pięć pytań, na które odpowiadali uczestnicy, którzy wcześniej odpadli z rywalizacji. Jeśli większość z nich udzieliła błędnej odpowiedzi, pieniądze zdobywała osoba, która przebrnęła poprzednie rundy. Jeśli jednak na większość pytań inni uczestnicy odpowiedzieli poprawnie, to oni zgarniali pieniądze i dzielili się nimi. Osoba, która przebrnęła pomyślnie wcześniejsze etapy miała jednak wpływ na to, kto odpowiadał na jakie pytanie. Otóż prowadzący najpierw wymieniał kategorię pytania, a pozostały na placu boju uczestnik wskazywał, kto na pytanie z tej kategorii będzie odpowiadał.
   Program w Polsce emitowany był jesienią 2002 roku, bodaj w środy. Trwał niespełna godzinę, a na antenie pojawiał się ledwie kilka miesięcy. Główną nagrodą było 20 tysięcy złotych.
   Oko za oko nie jest polskim pomysłem, program powstał na licencji brytyjskiej produkcji Dog eat dog (z 2001 roku). Program był emitowany także m.in. w Australii, USA, Singapurze i Niemczech (ZDF).