* * *
Dziewiętnastoletnia Indianka została zgwałcona, a następnie zamordowana przez czterech białych mężczyzn. W miasteczku, z którego pochodzili sprawcy, wszyscy wiedzą, kto dopuścił się zbrodni, panuje jednak zmowa milczenia. Po kilkunastu latach śledztwo zostało wznowione, a świadkowie powoli zaczęli ujawniać to, co wiedzą...
Filmweb informuje, że całość trwa 4 godziny, biorąc jednak pod uwagę części znalezione w internecie, długość wynosi jedynie 3 godziny i kilka minut. Pierwsza część - kliknij tutaj.
Akcja dzieje się tuż przed drugą wojną światową i po jej wybuchu. Christabel (Brytyjka) wychodzi za mąż za niemieckiego prawnika i wyjeżdża do Niemiec, gdzie do władzy dochodzi Hitler. Rozpoczyna się walka o przetrwanie i zachowanie ludzkiej "przyzwoitości"... W głównych rolach wystąpili Elizabeth Hurley i Stephen Dillane.
Jedna z części - kliknij tutaj (uwaga, strona rosyjska, wchodzicie na własną odpowiedzialność)
Serial opowiada historię Hucka, bezdomnego sieroty, który "poszukuje wolności". Jego towarzyszem wędrówki został Jim, zbiegły niewolnik. Wspomniana dwójka tratwą podróżuje w dół rzeki Missisipi, chcąc dotrzeć do Stanów, gdzie Jim byłby wolny.
Pierwsza część z polskim lektorem - kliknij tutaj.
Tytułowy Wallenberg miał na imię Raoul i był szwedzkim architektem, przedsiębiorcą i dyplomatą. Historia oparta na faktach, dziejąca się w czasie drugiej wojny światowej. Wallenberg korzystając z faktu, że został pracownikiem szwedzkiej ambasady na Węgrzech, starał się pomagać zagrożonym śmiercią Żydom, którym m.in. wydawał szwedzkie paszporty.
Część pierwsza z polskim lektorem - kliknij tutaj.
Akcja dzieje się po zakończeniu wojny secesyjnej. Penny Baxter wraz z rodziną zamieszkują na farmie na Florydzie. Pewnego dnia Penny został ukąszony przez grzechotnika. Zabija więc łanię, by usunąć za pomocą jej organów truciznę. Syn bohatera uprosił rodziców, by mógł zaopiekować się małym jelonkiem.
Pamiętam, że oglądałem wówczas ten film przerobiony na miniserial. Obecnie można go zobaczyć m.in. tu: link.
Przygody Hucka chyba widziałem
OdpowiedzUsuń