środa, 24 września 2025

Tata, a Marcin powiedział...

Kiedyś obiecałem, że zajmę się tą pozycją, która regularnie pojawiała się w TVP 1 w piątkowe popołudnia. Wygląda jednak na to, że skleroza nie pozwoliła mi jednak tego zrobić, więc czynię to dziś. Jak to mówią: "Lepiej późno niż na próżno".

Szczerze powiem, że ze zdziwieniem czytam np. na wikipedii, że to był... serial satyryczny. Jakoś nie przypominam sobie, by w latach dziewięćdziesiątych ktokolwiek pisał lub twierdził, że to jest serial. Raczej traktowano to jako cykliczny program, a gdzieś w ramówkach widziałem opis, iż to "przypowiastka satyryczna"... Inna sprawa, że gdy program się zaczynał, to pojawiał się napis: "w filmie...".

Pierwowzorem był ponoć niemiecki cykl słuchowisk "Papa, Charly hat gesagt...". Bohaterami programu byli ojciec i syn. Rolę pierwszego odgrywał Piotr Fronczewski, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Jako dorastający dzieciak występował Mikołaj Radwan, który zaczynał w wieku dziewięciu lat, a skończył już jako "konkretny" nastolatek.

Pozycja miała swoją premierę 15 października 1993 roku (emitowana była w piątki) o godzinie 17.40, a jej tytuł to "Ukryte wartości". Pozycja pojawiała się co tydzień, choć po niespełna roku zaczęto ją puszczać o innej porze (17.20). W kolejnych latach zaczynała się między 17.20 a 17.50, a we wrześniu 1998 roku została przesunięta na 18.50. Ostatni odcinek wyemitowano 7 stycznia 2000 roku. Powstało 287 epizodów trwających po ok. 7-8 minut.

Sam program to rozmowy ojca z synem, a tytuł wziął się z często padającego na początku odcinka stwierdzenia z ust latorośli. Czasem ów początek wypowiedzi bywał bardziej rozbudowany i brzmiał tak: "Tata, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział, że..." Nie wiem, czy kiedykolwiek padło imię chłopca, którego rolę odgrywał Radwan, ja przynajmniej nie kojarzę, ale przyznam, że jakoś rzadko tę pozycję śledziłem. 

W odcinkach pojawiały się różne tematy, zarówno ważne, jak i mniej istotne. Można było posłuchać dyskusji o odpowiedzialności, otyłości, urodzie, seksualności, itp. Czasem można było się zaśmiać, jak to w takich sytuacjach bywa.

Niedawno część odcinków powtórzyła Antena. Odcinek numer jeden - kliknij tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora. Uwaga - niedopuszczalne jest umieszczanie w polu "autor" adresu internetowego.