sobota, 12 lipca 2014

Przygarnij Kropka

Pamiętacie kropka? Wyglądał on mniej więcej tak. O nim będzie dzisiejszy, krótki wpis, by przypomnieć tym, którzy się w zbieranie bawili, a tym, którzy słyszeli, ale nie znają - by uzmysłowić, co to za stwór.
Tym, którzy go nie pamiętają - wyjaśniam. Nie był to żaden program telewizyjny, serial czy cokolwiek innego. Nazwałbym to raczej akcją czy konkursem organizowanym przez TVN. Cel oczywisty - niejako zmuszenie ludzi do oglądania stacji TVN, czyli zwiększenie popularności stacji i poprawienie wyników oglądalności.
O co chodziło z tą akcją? Otóż należało wspomnianego kropka (małe "coś" o kształcie z obrazka) przykleić na telewizor w momencie, gdy TVN ogłaszał, że czas to zrobić (w programie pojawiał się odpowiedni znaczek, bodaj kropka i właśnie w tym miejscu trzeba było kropka przykleić). Naklejony kropek naświetlał się i tak przygotowanego należało wysłać do TVN. Kropek brał udział w losowaniu nagród.
Skąd można było wziąć kropka? Można go było otrzymać kupując wybrane produkty, na przykład ofertę sieci telefonicznej Idea (obecnie Orange). Akcja trwała od 1 października do 10 listopada 2002 roku, a następnie w podobnym czasie w 2003 roku. Nie było limitu kropków, jakie można było naświetlić i wysłać. Stąd też w losowaniu nagród brał udział ich ogromny stos. Oprócz finałowego losowania nagrody głównej losowano też drobniejsze nagrody, bodaj każdego dnia. Do wygrania były kwoty pieniężne, sprzęt RTV czy samochód.
W internecie można znaleźć informacje, że kropka można było naświetlić nie tylko w sposób zalecany przez TVN, ale także np. naklejając na monitor komputera, czy też trzymając go blisko żarówki. Nie testowałem, nie wiem czy rzeczywiście tak było. Tak czy inaczej mnie również zdarzyło się jednego kropka przygarnąć. Ale nie wiedzieć czemu nagrody żadnej nie wygrałem...

6 komentarzy:

  1. Kojarzę ta akcję głównie właśnie z chwytliwego "Przygarnij kropka". Dopiero teraz skojarzyłam, że Kropek to przecież logo stacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niewazne czy nagrode wygrales, czy nie. Dzieki akcji promocyjnej TVN pozyskal baze danych klientow i teraz jakas powiazana spoleczka sprzedaje ta baze danych na rynku w celu prowadzenia kampanii reklamowych

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę?
    To samo dotyczy mnóstwa innych akcji promocyjnych. Masz prawo nie wyrażać zgody na przetwarzanie danych osobowych lub tę zgode cofnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. czy tylko mi on przypomina delfina? ;_;

    OdpowiedzUsuń
  5. Kropek był słodki :).

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora