środa, 17 marca 2021

Kochamy polskie seriale/komedie

Przymierzałem się do tego wpisu już od dłuższego czasu, ale zawsze z jakichś przyczyn przekładałem opisanie teleturniejów na inny termin. Aż wreszcie uznałem, że nadszedł właściwy moment.

Opisuję zarówno "Kochamy polskie seriale" jak i "Kochamy polskie komedie" jednocześnie, bowiem w zasadzie nie różniły się od siebie, a poza tym ten drugi można uznać za kontynuację pierwszego. Debiut pierwszego z wymienionych miał miejsce 9 września 2000 roku i był emitowany przez cztery lata. Jego następca zadebiutował 12 września 2004 roku. Teleturniej emitowano w TVP 1 początkowo w soboty, najpierw ok. 17.30, potem pół godziny później, a potem (ok. 2002 roku) przeniesiono go na niedziele, gdzie również pojawiał się o różnych porach - 13.30, 18.00, 14.30... Z anteny został zdjęty w 2006 roku. Oczywiście należy brać pod uwagę, że w emisji bywały przerwy, m.in. wakacyjne. Pierwszym prowadzącym był Jacek Chmielnik, który został potem zastąpiony przez Piotra Bałtroczyka.
Teleturniej podzielony był na "etapy", niczym w zmaganiach sportowych. Rywalizację rozpoczynało szesnaście czteroosobowych rodzin podzielonych na osiem par. W każdym odcinku oglądaliśmy zmagania jednej z par - zwycięzca awansował do kolejnej rundy. Po czternastu odcinkach wyłoniono dwóch finalistów, którzy mierzyli się ze sobą w decydującym starciu o 300 tysięcy złotych (możliwe, że w poszczególnych sezonach nagroda była inna).
Jak wyglądały zmagania w odcinku? Opiszę na przykładzie odcinka, którego gospodarzem był Jacek Chmielnik:
Runda pierwsza: Kolory. Spośród trzech grup seriali (po trzy produkcje w każdej grupie) oznaczonych kolorami każda z rodzin trzykrotnie wybierała kolor dla przeciwnika. Po wyborze przeciwnikowi wyświetlano fragment jednego z trzech seriali z tej grupy, zatrzymywano go w pewnym momencie i zadawano pytanie związane z tym, co miało w serialu nastąpić za chwilę (z czterema wariantami odpowiedzi). Za każdą dobrą odpowiedź można było zdobyć 10 punktów.
Runda druga: Ulubione. Pytania indywidualne. Trzy osoby (poza kapitanem) z każdej drużyny przychodziły na indywidualną rozgrywkę do prowadzącego, siadały naprzeciwko niego na krześle, informowały, jaki jest ich (rodziny) ulubiony serial, a następnie, na tych samych zasadach co w rundzie pierwszej, musiały odpowiedzieć (bez pomocy rodziny) na pytanie z nim związane. Dobra odpowiedź - 20 punktów i powrót do drużyny. Zła - drużyna traciła zawodnika, który udzielił błędnej odpowiedzi. 
Runda trzecia. Kto pierwszy, ten lepszy. Prowadzący zadawał dziesięć pytań związanych z polskimi serialami (bez wariantów odpowiedzi). Odpowiedzi udzielał ten, kto jako pierwszy się zgłosił (czas na zgłoszenie - 5 sekund, czas na odpowiedź - 10 sekund). Dobra odpowiedź to dziesięć punktów na konto rodziny, zła - utrata dziesięciu punktów z konta. Runda kończyła się w momencie, gdy któraś z rodzin zdobyła 100 punktów, gdy wyczerpał się limit dziesięciu pytań lub gdy było już wiadomo, że jedna z rodzin nie ma szans na dogonienie przeciwników.
*     *     *
I jeszcze dodatkowa informacja dotycząca programu - w każdym odcinku (choć nie wiem, czy w każdej serii) pojawiał się gość, czyli aktor występujący w polskich serialach. Prowadzący przeprowadzał z nim krótką rozmowę, pojawiał się też krótki fragment wybranego serialu z jego udziałem.

5 komentarzy:

  1. Hej mam do ciebie prośbę a mianowicie szukam programu tv. Mam takie wspomnienie z dzieciństwa lata 2006-2008 coś podobnego do Zamiany żon z TV4. W tym programie był pokazany ślub polki i francuza przygotowania, ślub, wesele i mam jakieś tam urywki w pamięci ale słabe :/ wiesz co to mogło by być? Pytałam na różnych forach ale zero odzewu. Pozdrawiam Lena :) ps.super blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ten ubogi opis kompletnie nic mi nie mówi...

      Usuń
    2. Wiem że ubogi ale kompletnie nic więcej nie pamiętam :/ a męczy mnie to ładnych kilka lat ... A pamiętasz może taki program leciał na Polsacie śliczna dziewczyna wkręcała rodzinę że bierze ślub z otyłym Meksykaninem... Kiedyś już czytałam o tym programie w internecie ale teraz nie pamiętam tytułu :/ to b amerykański program

      Usuń
    3. Niestety też nie. Zresztą nie ukrywam, że nigdy nie byłem miłośnikiem tego typu pozycji (poza nielicznymi wyjątkami)

      Usuń
    4. Już znalazłam drugi tytuł ;) to "narzeczony dla mamony" leciał na TV4 w 2005 lub 2006 czasami coś pamiętany z przeszłości ale bez szczegółów 🥴

      Usuń

Komentarz ukaże się po zatwierdzeniu przez administratora