sobota, 27 grudnia 2014
wtorek, 16 grudnia 2014
Czwartkowe seriale kryminalne - część 3
sobota, 6 grudnia 2014
Czwartkowe seriale kryminalne - część 2
wtorek, 25 listopada 2014
Czwartkowe seriale kryminalne - część 1
sobota, 15 listopada 2014
Dobra cena
Zapomniany w zasadzie teleturniej, który pod koniec lat dziewięćdziesiątych pojawił się, na krótko, w telewizji. Był to jeden z pierwszych teleturniejów emitowanych przez stację TVN. Prowadzącym był Grzegorz Wons, a teleturniej pojawiał się w latach 1997-1998. Emitowany był bodaj trzy razy w tygodniu - w poniedziałki, środy i piątki najpierw o 18.45, potem o 19.00. To był jeszcze czas, gdy Fakty leciały o tej samej godzinie co Wiadomości... Niestety, nie wszystko dobrze pamiętam, jeśli więc ktoś jest w stanie uzupełnić wpis o tym teleturnieju, proszę o info.
piątek, 24 października 2014
piątek, 12 września 2014
sobota, 2 sierpnia 2014
Dwa światy
TVN miał swojego Big Brothera, Polsat nie chciał być gorszy i mniej więcej w tym samym czasie, dokładnie 25 marca 2001 roku postanowił uruchomić swoje reality show. W przeciwieństwie do programu konkurencyjnej stacji był to polski pomysł, który podobno później został sprzedany do Rosji. Program nosił nazwę Dwa światy.
sobota, 26 lipca 2014
Dziennik telewizyjny Jacka Fedorowicza
Pamiętacie program rozrywkowy prowadzony przez Jacka Fedorowicza? Pojawiał się w niedzielne popołudnia w TVP1, zaraz po programie Śmiechu warte, a później zdaje się w soboty przed wieczorynką, w latach 1995-2005. Nazywał się Dziennik telewizyjny (DTV), a tytuł nawiązywał do programu informacyjnego emitowanego w jedynce za czasów PRL.
sobota, 12 lipca 2014
Przygarnij Kropka
Pamiętacie kropka? Wyglądał on mniej więcej tak. O nim będzie dzisiejszy, krótki wpis, by przypomnieć tym, którzy się w zbieranie bawili, a tym, którzy słyszeli, ale nie znają - by uzmysłowić, co to za stwór.
sobota, 5 lipca 2014
Brygada Acapulco
Dziś krótki wpis o serialu, który w połowie lat dziewięćdziesiątych był emitowany przez Telewizję Polsat. Pierwszy sezon pojawiał się we wtorki o 21, drugi bodaj w piątki o tej samej porze. Mowa o Brygadzie Acapulco.
poniedziałek, 23 czerwca 2014
Gra
Zapomniany teleturniej programu TVP2, emitowany w latach 1993-1996, jest bohaterem dzisiejszego wpisu. Nosił tytuł Gra. Pojawiał się w sobotnie i niedzielne popołudnia, ok. 18.30, a potem 19.00, a w ostatnich miesiącach emitowano go także w piątki. Prowadzącym był Antoni Mielniczuk. Program trwał ok. 25 minut.
Jak wyglądał ów teleturniej? W każdym odcinku udział brały dwie pary uczestników (np. mąż i żona, bracia). W studiu umieszczony był stół przypominający stół do ping ponga. W pierwszej rundzie jeden z uczestników z każdej drużyny zajmował miejsce przy stole - osoby stawały naprzeciwko siebie. Stół był podzielony na pół, każda połówka miała zaś dwie kolejne części - pomarańczową przy "siatce" i zieloną przy zawodniku. Zawodnicy za pomocą joysticków grali w grę przypominającą ping ponga. Mieli za zadanie odbijać poruszający się "podświetlony prostokącik" symbolizujący piłkę pingpongową. Punkt zdobywał ten zawodnik, któremu udało się przebić "piłkę" na stronę przeciwnika i zatrzymać ją na tejże stronie. Po każdym zdobytym punkcie uczestnik-zwycięzca odpowiadał na pytanie, będące zagadkami słownymi. Na przykład: "Piątej na pewno nie brak mędrcowi". Chodzi oczywiście o klepkę. Za prawidłową odpowiedź uczestnik zdobywał kolejny punkt. Ciekawostką jest, że jeśli "piłkę" udało się zatrzymać na części pomarańczowej, w zagadce do odgadnięcia odsłaniana była jedna literka, albo też nie było żadnej literki odsłanianej. Jeśli zaś na zielonej części, blisko końca stołu - pojawiały się dwie literki.
Set trwał do momentu, gdy któryś z uczestników zdobył dziewięć punktów. Zwycięstwo w secie dawało uczestnikowi premię pieniężną oraz prawo do rozwiązania małej krzyżówki składającej się z pięciu haseł. Prowadzący odsłaniał najpierw pytania do haseł, następnie uczestnik mógł odsłonić pewną liczbę liter, tyle, iloma punktami wygrał rywalizację z przeciwnikiem przy stole. Następnie miał bodaj 20 sekund na odgadnięcie pięciu haseł, co ważne, po każdym odgadniętym słowie czas był zatrzymywany do momentu, gdy prowadzący odsłonił litery (hasła były zasłonięte zielonymi tabliczkami - jedna tabliczka przypadała na jedną literę). Jeśli uczestnikowi nie udało się rozwiązać krzyżówki, rozgrywano drugi set, a jego zwycięzca na podobnych zasadach kończył rozwiązywać krzyżówkę. Jeśli zaś udało się rozwiązać za pierwszym razem, drugiego seta nie rozgrywano. Za krzyżówkę również wygrywało się pieniądze, konkretnych kwot jednak nie jestem w stanie podać, zresztą zdaje się że w zależności od odcinka kwoty mogły być różne.
Po rozwiązaniu krzyżówki następowała zmiana uczestników - ci którzy odpoczywali zajmowali miejsce przy stole i toczyli swoją rozgrywkę na tych samych zasadach.
Najważniejsza była jednak runda trzecia, tak zwana gra parami. Tym razem przy stole stawali wszyscy uczestnicy, którzy toczyli rywalizację o główną nagrodę - samochód. Zasady rozgrywania podobne jak wcześniej, urozmaiceniem było, że po każdym punkcie następowała zmiana osoby operującej joystickiem, zaś na pytania odpowiadała osoba, która akurat joysticka nie miała w ręku. Nie rozwiązywano krzyżówki. Rozgrywano za to dwa sety. Samochód wygrać można było tylko wówczas, jeśli udało się pokonać przeciwnika w obydwu setach. W przypadku remisu samochód nie znajdował właściciela (nie rozgrywano dodatkowego seta), a połowa jego wartości przechodziła do puli nagród kolejnego odcinka.
Jeszcze dwie informacje odnośnie zatrzymywania piłeczki na stole. Jeśli przypadkiem uczestnik zatrzymał "piłeczkę" na swojej połowie, albo też przetoczyła się ona przez cały stół i spadła za stołem po stronie przeciwnika, rywal otrzymywał punkt, ale bez możliwości odpowiadania na pytanie.
Jeden z odcinków programu można obejrzeć w tym miejscu.
piątek, 6 czerwca 2014
sobota, 17 maja 2014
Detektyw
Dziś przypomnę program, który był emitowany w TVN w latach 2000-2006. Nakręcono łącznie pięć serii. Mowa o programie Detektyw, emitowanym przez TVN w zależności od serii we wtorki, ale chyba też zdarzały się emisje w czwartki.
sobota, 10 maja 2014
Drzewko szczęścia
Przez wiele lat mogliśmy obserwować w telewizji mnóstwo teleturniejów i programów interaktywnych, czyli z udziałem widzów. Zdecydowaną większość łączyły dwie kwestie - połączenie kosztujące krocie i trudność z "trafieniem na otwartą linię". Jednym z prekursorów teleturniejów interaktywnych był program o nazwie "Drzewko szczęścia".
sobota, 3 maja 2014
sobota, 26 kwietnia 2014
sobota, 19 kwietnia 2014
sobota, 12 kwietnia 2014
Awantura o kasę
Teleturniej Awantura o kasę pojawiał się w telewizji w latach 2002-05. Oczywiście później leciały powtórki, ale we wspomnianych latach emitowano premierowe odcinki. Emitowany był na Polsacie, a prowadzącym, jak zresztą większość programów w tej stacji był Krzysztof Ibisz. Wydaje mi się, że program był emitowany ok. 19 w poniedziałki, środy i piątki.
Teleturniej składał się z dwóch rund. W pierwszej rywalizowały trzy zespoły - zieloni, żółci i niebiescy. Każdy zespół otrzymywał na starcie 5 tysięcy złotych. Prowadzący zadawał maksymalnie sześć pytań. Przed zadaniem kolejnego pytania kręcił kołem i losował kategorię, z jakiej zadane zostanie pytanie. Po wylosowaniu kategorii Ibisz wygłaszał formułkę, która brzmiała mniej więcej tak: "Biorę po 200 zł z konta każdego zespołu i słucham państwa.". Po czym następowała licytacja. Kto za dane pytanie dał najwięcej, odpowiadał na nie. Odpowiedział dobrze, pieniądze z puli trafiało na jego (zespołu) konto, zła odpowiedź - pieniądze pozostawały w puli do następnego pytania. Co ważne - zakładając, że jedni dali tysiąc, drudzy zaś 1100, do puli trafiały obydwie kwoty.
W przypadku gdy wylosowana została podpowiedź, można było ją wylicytować na takich samych zasadach jak odpowiedź na pytanie. Do drugiej rundy kwalifikowała się tylko jedna drużyna, ta, która miała po sześciu pytaniach najwięcej pieniędzy na koncie. Oczywiście gra mogła skończyć się wcześniej, jeśli dwie drużyny zbankrutowały, to znaczy nie zostało im już nic na koncie. W przypadku remisu po wszystkich seriach pytań zarządzano dogrywkę (dodatkową kategorię). Jeśli na ostatnie pytanie nie odpowiadali ci, którzy potem weszli do drugiej rundy, a zespół, który odpowiadał, udzielił błędnej odpowiedzi, pieniądze z puli trafiały na konto zwycięzców pierwszej rundy.
W drugiej rundzie rywalizowały dwa zespoły - zwycięzcy pierwszej rundy i zwycięzcy poprzedniego odcinka (tzw. mistrzowie). Zadawano znów sześć pytań. Pretendenci zaczynali rywalizację z kwotą, z jaką zakończyli poprzednią rundę. Mistrzowie zaś z kwotą, z jaką weszli do finału w odcinku, w którym po raz pierwszy wygrali. Zasady licytacji takie same, z tym, że na kole zamiast pola "podpowiedź" pojawiło się pole "Czarna skrzynka". Mogło być tam wszystko - wysoka wygrana, samochód (albo kilka), albo też na przykład złotówka lub... ogórek. Licytowanie jej było więc obarczone ryzykiem.
Innym nowym polem było "Jeden na jednego". Rywalizowały ze sobą po jednym przedstawicielu z każdej drużyny. Na początku na tablicy pojawiało się siedem możliwych kategorii pytań, naprzemiennie uczestnicy eliminowali po trzy kategorie i odpowiadali na pytanie z kategorii, która pozostała na tablicy. Ibisz zadawał pytanie, kto pierwszy się zgłosił, odpowiadał na nie. Dobra odpowiedź, rywal siada na ławkę kar i nie uczestniczy w dalszej grze, osłabiając zespół. Zła odpowiedź - siada na ławkę odpowiadający. Jeśli nikt się nie zgłosi, siadają obydwaj. Każdy zespół mógł później odkupić uczestnika swojej drużyny. Runda warta była tysiąc złotych - po 500 zł z puli każdego zespołu.
Oczywiście gra mogła skończyć się wcześniej niż po sześciu pytaniach - jeśli któryś z zespołów zbankrutował lub nie mógł uczestniczyć w licytacji - na koncie pozostawało mu zbyt mało pieniędzy. Również jeśli któryś zespół zagrał va banque podczas licytacji czarnej skrzynki - także odpadał. Jeśli program wygrał zespół pretendentów, to on w kolejnym odcinku stawał się zespołem mistrzów. Remis oznaczał dalsze uczestnictwo dotychczasowych mistrzów.
I jeszcze jedna reguła, którą prowadzący miał prawo zastosować, najczęściej podczas ostatniego pytania. Otóż mógł dołożyć do puli pieniężnej określoną kwotę, która pozwalała zespołowi słabszemu na wygranie programu. Charakterystyczną cechą był strój mistrzów - czarne togi i nakrycia głowy (znane z filmów, gdy akcja dzieje się na jakiejś uczelni).
I jeszcze słowo o kategoriach pytań. Było ich aż 31, a wśród nich takie jak fizyka, chemia, polska muzyka rozrywkowa, wędkarstwo, piłka nożna, film polski, przysłowia czy sztuka kulinarna. Teleturniej "Awantura o kasę" był, co rzadko się u nas zdarza, polskim pomysłem. Licencja kilka lat temu została sprzedana do Nowej Zelandii, gdzie teleturniej pojawił się pod nazwą "Cash battle". Program miał swoich wielbicieli, na mnie jednak nigdy nie zrobił wielkiego wrażenia.
No i jeszcze jedno - każdy zespół składał się z czterech osób.
* * *
Aktualizacja (kwiecień 2025): Teleturniej kilka miesięcy temu powrócił na antenę Polsatu i chyba znów ma rzesze fanów. Każdy może więc sam przekonać się, czy i jak zmieniły się zasady gry. Fragment aktualnych edycji - kliknij tutaj.
wtorek, 8 kwietnia 2014
Czarodziejka z księżyca powraca - wkrótce nowa seria
sobota, 5 kwietnia 2014
Ferie z krzyżówką i Krzyżówka trzynastolatków
sobota, 29 marca 2014
sobota, 15 marca 2014
Rzut za 3
sobota, 8 marca 2014
sobota, 1 marca 2014
Gol - magazyn piłkarski
sobota, 22 lutego 2014
Tik-tak
"Która godzina? - pyta rodzina. Jak kraj jest wielki wszerz i wzdłuż? Wszyscy gotowi? Można zaczynać? Zatem otwieram nasz program już..." Ta piosenka rozpoczynała dziecięcy program Tik-tak, emitowany w latach 1981-1999 w telewizyjnej jedynce. Za moich czasów, a więc początek lat 90 program pojawiał się we wtorki ok. 16. Zdaje się, że teraz można go zobaczyć w nowoutworzonej stacji TV - TVP ABC.
sobota, 15 lutego 2014
sobota, 8 lutego 2014
sobota, 1 lutego 2014
Tajemnicze złote miasta
Początek lat 90, poniedziałkowe popołudnie, TVP 2, wówczas to po raz pierwszy w Polsce został wyemitowany serial animowany zatytułowany Tajemnicze złote miasta. Składał się z 39 odcinków, a głównymi jego bohaterami była trójka dzieciaków: Esteban, Zia, Tao, a także towarzyszący im w podróży dorosły o imieniu Mendoza.
Pamiętam, że imię Mendoza po emisji tego serialu używaliśmy w ramach... obrażania innych. Tak jakby nieco zmienioną wersję obraźliwego słowa "menda".
Serial opowiada o podróży naszych bohaterów, szukających złotych miast (tak w zasadzie to na nich najbardziej zależało Mendozie). Ścigał ich Pizarro, który również chciał owe miasta odnaleźć. Znajdują po drodze mnóstwo dziwnych miejsc i wynalazków - choćby Statek Solaris, czy też latającą machinę zwaną Złoty Kondor. Wynalazki były napędzane energią słoneczną. Spotykają też po drodze różnych ludzi, jak Amazonki, czy wrogo w owym serialu nastawiony do nich ród Olmeków.
Z tego co wiem w późniejszych latach nakręcono dodatkowych 26 odcinków, a bohaterowie w nowym serialu byli o kilka lat starsi. Tej części jednak nie widziałem. A wracając do pierwszej serii - kilka lat po pierwszej emisji serial został powtórzony na kanale RTL7. Emitowany był też w wielu innych krajach, jak np. Niemcy, Szwecja, Francja czy Włochy.
Premiera francusko-japońskiego anime z 1982 roku u nas miała miejsce 31 sierpnia 1992 roku. Emitowano go do 7 czerwca. Wyemitowano wszystkie odcinki (w dwa świąteczne poniedziałki - Wielkanoc i 3 maja - serial się nie pojawił). Animacja nie była zdubbingowana, serial puszczano z lektorem. Jeśli ktoś chciałby sobie przypomnieć co nieco, poniżej linki. Mnie osobiście bardzo się ów serial podobał, kilka lat temu obejrzałem go w internecie (w wersji z napisami) ponownie i znów byłem nim zachwycony. Podoba mi się również piosenka z czołówki. Polecam - Piosenka z czołówki
sobota, 25 stycznia 2014
sobota, 18 stycznia 2014
Milionerzy
Dziś przyszedł czas na powszechnie znany i pamiętany teleturniej - Milionerzy. W TVN pojawił się po raz pierwszy pod koniec lat dziewięćdziesiątych, 9 września 1999 roku miał miejsce jego debiut. Utrzymał się przez 3,5 roku, w styczniu 2003 roku został zdjęty z anteny. Powrócił w styczniu 2008 roku, by pod koniec 2010 roku na dobre wypaść z ramówki.
sobota, 11 stycznia 2014
Chciwość, czyli żądza pieniądza
piątek, 3 stycznia 2014
Opowieści z Narni
Gdy dziś ktoś wspomni o Opowieściach z Narnii, na myśl wszystkim przychodzą w pierwszej kolejności filmy nakręcone w ostatnich latach, a potem seria książek. Na początku lat 90 dzieciaki miały jednak możliwość obejrzenia innej adaptacji książek Lewisa. Były to trzy sześcioodcinkowe seriale, które TVP emitowała w czasie ferii świątecznych i zimowych.